Dokładnie taka przykra niespodzianka spotkała użytkowników systemów Windows 7 oraz 8.1. Zauważyli oni, że ochrona komputera w czasie rzeczywistym została wyłączona bez ich wiedzy i widzą nieaktualne definicje wirusów. Nie wykryto żadnych problemów wśród użytkowników Windowsa 10 – czyżby to była sytuacja jedna na milion, w których to dziesiątka nie ma problemów z aktualizacją?
Zobacz również: Windows Lite. Nadchodzi koniec kafelków w Windows 10?
Microsoft przyznał, że problem faktycznie występował, ale został już zażegnany i wszystko powinno działać prawidłowo. Nie podał jednak informacji na temat tego czy problemy z usługami Windows Server Update Services z 18 marca również występowały z tego samego powodu.
W styczniu 2020 roku Microsoft oficjalnie zakończy wsparcie Windowsa 7. Jeżeli do tej pory nie przekonaliście się do przesiadki na Windowsa 10, to może ta sytuacja nieco Was do tego zachęci.
Źródło: ZDNet