Android 15 otrzymał właśnie pierwszą wersję beta. Oznacza to, że dostęp do nadchodzącego oprogramowania mogą uzyskać nie tylko deweloperzy, ale także przeciętni użytkownicy. Na razie nowości są odkryte wyłącznie dla posiadaczy wybranych urządzeń, lecz mimo to mówimy o pierwszym kroku wykonanym w stronę wydania kolejnego systemu. Przy okazji poznaliśmy kilka funkcji, które są właśnie testowane przez pokaźne grono osób. Co takiego szykuje dla nas technologiczny gigant?
Android 15 Beta 1 – co nowego?
Niejednokrotnie dawaliśmy Wam znać o deweloperskich odsłonach „piętnastki” wprowadzających szereg przydatnych funkcjonalności. Google bezustannie przyznaje, że chce uczynić oprogramowanie platformą nie tylko zwiększającą produktywność, ale także poprawiającą prywatność oraz bezpieczeństwo konsumentów. Poza tym aplikacje mają stać się dostępne dla jak największej bazy osób. Faktycznie mamy do czynienia ze swego rodzaju przełomem?
- Sprawdź również: Windows 11 z ciekawymi funkcjami? Nie, to tylko nowe reklamy
Tego jeszcze nie wiadomo, lecz debiutująca właśnie pierwsza beta nastraja dosyć pozytywnie. Okazuje się, że Android 15 ma wspomóc twórców w dopasowaniu aplikacji tak, by zajmowały całą ekranową przestrzeń. Nie mamy więc już dłużej doświadczać sytuacji, gdy krawędzie znacząco wyróżniają się od reszty interfejsu. Do tej pory deweloperzy musieli dbać o to sami, wkrótce wyręczy ich Google, co na pewno przypadnie do gustu także konsumentom.
Nie zabraknie także bardziej płynnego korzystania z technologii NFC – usługi ją wykorzystujące będą mogły korzystać z systemowych udogodnień, co przyspieszy np. dokonywanie płatności. Użytkownicy mają dostrzec brak jakichkolwiek opóźnień czy błędów. Zobaczymy jak to wszystko zadziała w praktyce.
Możemy spodziewać się też funkcji archiwizacji aplikacji. Android 15 pozwoli tym samym na usunięcie programu bez konieczności pozbywania się wszystkich plików. Jeśli więc nie mamy już miejsca na smartfonie, to nic nie stoi na przeszkodzie, by tymczasowo zarchiwizować usługę, a potem w mgnieniu oka ją przywrócić poprzez kliknięcie na pozostawioną ikonę. Nie stracimy jakichkolwiek postępów, nie zostaniemy też wylogowani.
Kiedy zadebiutuje nowy Android?
System będzie także bezpieczniejszy, dzięki łatwiejszemu wdrażaniu szyfrowania end-to-end do aplikacji. Google zapewni specjalny interfejs API pozwalający na łatwe i sprawne przechowywanie kryptograficznych kluczy publicznych. Użytkownicy nie muszą się więc obawiać o to, że ich dane czy rozmowy trafią w ręce osób trzecich. Przynajmniej teoretycznie. Poza tym zadbano o wprowadzenie dodatkowych usprawnień jeśli chodzi o ochronę przed złośliwym oprogramowaniem.
Na razie Android 15 w wersji beta jest dostępny wyłącznie dla posiadaczy wybranych urządzeń marki Pixel, co zapewne rozczaruje część użytkowników. Mówimy jednak o stałej praktyce koncernu, która raczej nikogo nie powinna dziwić. Jeśli zaś chodzi o dalszy rozwój oprogramowania, to do czerwca doczekamy się jeszcze kilku testowych odsłon, potem przyjdzie czas na stabilne wydanie. Kiedy publiczna premiera? Terminu jeszcze nie podano, lecz na pewno w drugiej połowie 2024 roku.
- Przeczytaj również: Włączasz komputer, a tam ogromna reklama Windowsa 11. Co robisz?
Czekacie na nowego Androida? Koniecznie dajcie znać w komentarzach, które nowości najbardziej przypadają Wam do gustu.
Źródło: Android Developers / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@efekurnaz)