Wiele wskazuje na to, że Android 15 pozwoli skutecznie zwiększyć żywotność baterii poszczególnych smartfonów. Nadchodząca funkcja utrudni wykonywanie akcji uznawanych za niekonieczne dobre dla mobilnych akumulatorów. Co ciekawe, wielu producentów już dawno temu wdrożyło stosowne rozwiązanie na własną rękę. Zapewne znudziło im się wieloletnie czekanie na wdrożenie go przez technologicznego giganta. O czym dokładnie mowa?
Android 15 z długo wyczekiwaną nowością
Dbanie o smartfonową baterię jest niezwykle ważne. Zapewne wszyscy posiadacze sprzętów chcieliby, by akumulator sprawdzał się tak samo dobrze, jak podczas pierwszych miesięcy jego użytkowania. Należy jednak uważać na kilka istotnych zasad, których nieprzestrzeganie może skutecznie zmniejszyć czas pomiędzy kolejnymi cyklami ładowania telefonu.
- Sprawdź także: Samsung może wskrzesić przedziwnego smartfona od LG
Sporo firm zdaje sobie sprawę, że optymalizacja baterii to naprawdę trudne zadanie. Dlatego też często jesteśmy świadkami debiutu opcji ułatwiających życie konsumentów. Posiadacze sprzętów od Apple wiedzą o tym doskonale – mogą oni nie tylko sprawdzać procent żywotności akumulatora oraz ustawiać, by ładował się on wyłącznie do określonego poziomu.
Google najwidoczniej pozazdrościło obecności takich udogodnień. Wygląda na to, że Android 15 powinien przynieść smartfonom marki Pixel opcję ręcznego ustawienia limitu ładowania wynoszącego 80 procent. Taka wartość uznawana jest za idealną jeśli chodzi o utrzymywanie baterii w najlepszym stanie. Do tego dochodzi podłączanie telefonu w momencie, gdy wskaźnik pokazuje 20 procent.
Zapewne sporo osób kojarzy taką możliwość, lecz zawsze wprowadzana ona jest w ramach systemowych nakładek. Czysta odsłona oprogramowania Android niestety nadal pozbawiona jest tak przydatnego usprawnienia. Wkrótce ten stan rzeczy ulegnie zmianie, co możecie zobaczyć na powyższym zrzucie ekranu. Odkrycia dokonała redakcja portalu Android Auhority.
Nowość odnaleziono w wersji beta Android 15, lecz funkcja pozostaje ukryta przed oczami przeciętnych konsumentów. Mimo wszystko warto mieć jej świadomość i czekać na debiut systemu, co powinno nastąpić już za kilka miesięcy. Należy przy okazji mieć świadomość, że Google kilka lat temu zaimplementowało inne rozwiązanie.
To nie tak, że Google chce, byście ciągle ładowali swoje smartfony
Chodzi o Adaptive Charging utrzymującą poziom ładowania na poziomie 80%, lecz potem i tak powoli wskaźnik idzie ku setce. Dlatego też mamy do czynienia z nieco oszukaniem dbaniem o akumulator – dobrze więc widzieć, że koncern poszedł śladem innych producentów.
- Przeczytaj również: Google zabija kolejną usługę. Jej brak może namieszać
Jeśli jednak chcecie zapoznać się z pozostałymi funkcjami debiutującymi w oprogramowaniu Android 15, to koniecznie zerknijcie na nasz artykuł dotyczący najnowszego wydania wersji beta. Co o niej sądzicie?
Źródło: Android Authority / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka)