Użytkownicy uciekają z Androida. Ich nową miłością jest iOS

Piotr MalinowskiSkomentuj
Użytkownicy uciekają z Androida. Ich nową miłością jest iOS

iOS bezustannie kusi konsumentów korzystających z konkurencyjnego systemu. Najnowsze dane pokazują, że Android jest porzucany dosyć często i ten trend utrzymuje się od co najmniej kilku lat. Trudno wskazać jeden powód takiego stanu rzeczy, to zapewne temat na dłuższą dyskusję. Mimo wszystko mówimy o naprawdę intrygującej ciekawostce, o której zapewne sporo osób nie miało pojęcia. Warto więc zerknąć na to nieco bliżej.

Android lepszy od iOS? Tak twierdzi sporo osób

Wojna pomiędzy mobilnymi systemami operacyjnymi trwa w najlepsze. Konsumenci wolący iOS mogą w nieskończoność podawać argumenty przemawiające na korzyść tego oprogramowania. To samo należy powiedzieć o klientach preferujących Androida. Wszystko ma swoje zalety i wady, co prowadzi do niekończących się dyskusji i często napiętych starć. Czasami jednak dochodzi do sytuacji, kiedy użytkownicy decydują się na porzucenie swoich przyzwyczajeń. Skala tego zjawiska może Was zdziwić.

Głównym miejscem zbytu iPhone’ów jest Ameryka Północna i raczej nikogo to nie szokuje. Smartfony od Apple stanowią tam 53% dostaw i są najczęstszym wyborem mieszkańców. Światło dzienne ujrzał jednak raport Consumer Intelligence Research Partners (CIRP) wskazujące na jeszcze jedną zależność. Okazuje się, że w ubiegłym roku nieco mniej wielbicieli iOS podjęło decyzję o przesiadce na konkurencyjny system.

Źródło: Consumer Intelligence Research Partners (CIRP)

Zanim jednak zaczniecie się przesadnie cieszyć, to spokojnie. Statystyki zazwyczaj wahają się o kilka procent i jeśli spojrzycie na powyższy wykres, to dostrzeżecie właśnie taką zależność. Okazuje się, że 13% nabywców iPhone’a to osoby korzystające wcześniej z Androida – w 2022 roku rezultat był troszkę wyższy, bo wynosił 15%. Dlaczego tak się dzieje? Jednej odpowiedzi niestety nie ma, każdy przypadek należy rozpatrywać raczej indywidualnie.

Czy Android ma się czego bać?

Android to wciąż lider na globalnym rynku smartfonów i trudno wyobrazić sobie zmianę jeśli chodzi o ten aspekt. Oprogramowanie znajduje się na niemalże 70% wszystkich smartfonów na całym świecie, podczas gdy iOS to zaledwie 30%. Mówimy jednak o zamkniętym ekosystemie obecnym na wybranych przez producenta sprzętach. To jedna z zalet systemu od Apple, zwłaszcza jeśli chodzi o dostarczanie aktualizacji, wypuszczanie aplikacji czy ogólną wydajność i optymalizację.

Nie zdziwi Was zapewne też, że co najmniej 85% sprzedaży iPhone’ów jest napędzana przez użytkowników już posiadających smartfon od Apple. Konsumenci są po prostu przywiązani do marki i trudno im porzucić swoje przyzwyczajenia. Mimo tego osoby odchodzą od Androida, co może być swego rodzaju powodem do niepokoju. Czy aby na pewno?

Trudno powiedzieć. Android ma przewagę globalną, ale zdecydowanie przegrywa na terenie np. Stanów Zjednoczonych. Osobiście chciałbym, by poszczególni producenci zaczęli ze sobą współpracować, by ogarnąć chaos towarzyszący każdemu kolejnemu wydaniu systemu od Google. Opóźnienia w aktualizacjach to jeden z powodów, dla których chętnie przesiadłbym się na iOS.

Źródło: Android Central / Zdjęcie otwierające: Google, Apple, instalki.pl (Maksym Słomski, Mateusz Ponikowski)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.