Android utrudni instalowanie aplikacji z zewnętrznych źródeł

Piotr MalinowskiSkomentuj
Android utrudni instalowanie aplikacji z zewnętrznych źródeł

Wygląda na to, że Android nieco utrudni instalowanie aplikacji pochodzących z zewnętrznych źródeł. Wszystko dzięki nowemu interfejsowi API, który znacząco ułatwi wykrywanie czy dana usługa pochodzi ze Sklepu Play. Jeśli nie, to przekieruje użytkownika do karty produktu. Twórcy poszczególnych programów niejako więc zmuszą konsumentów do skorzystania z oficjalnego kanału dystrybucji, co zapewne nie zostanie odebrane zbyt pozytywnie. Czego dokładnie należy spodziewać się po nowości?

Android chce, byście pobierali aplikacje bezpośrednio ze Sklepu Play

Android znany jest z gwarantowanej swobody jeśli chodzi o miejsce pobierania aplikacji czy innych plików. Nie ma absolutnie żadnego problemu z ominięciem oficjalnego Sklepu Play i zassaniem stosownego pliku z zewnętrznych stron. Dzięki temu internauci są w stanie zainstalować np. najnowszą wersję usługi bez potrzeby długiego czekania na jej powszechne wdrożenie. Poza tym nie każdy program znajduje się na platformie Google, idealnym przykładem jest chociażby niezwykle popularny Fortnite.

Sideloading to bardzo popularne zjawisko, lecz nie zawsze pozytywne dla deweloperów. Pobieranie usług z zewnętrznych źródeł nie wlicza się w statystyki, trudno też wtedy oszacować dokładną kompatybilność wypuszczonej usługi. Warto też pamiętać, iż załadowane programy mogą być znacznie bardziej awaryjne ze względu na ewentualny brak konkretnych zasobów lub elementów kodu źródłowego. Do tej pory programiści nie posiadali zbyt wielu narzędzi zatrzymujących konsumentów przed omijaniem Sklepu Play. Teraz sytuacja uległa zmianie dzięki wprowadzeniu interfejsowi AI nazwanego Play Integrity.

Twórcy aplikacji mogą teraz znaleźć dowody na ich naruszenie lub działanie w środowisku nie do końca godnym zaufania. Wtedy też dojdzie do całkowitego zablokowania programu pobranego z zewnętrznego źródła. Istnieje także opcja wyświetlenia stosownego ostrzeżenia w momencie podjęcia próby wykonania wrażliwej akcji pokroju np. podania osobistych danych. Dzięki temu deweloperzy skutecznie dadzą znać konsumentom, że jednak warto zassać usługę z oficjalnego źródła. Android automatycznie przekieruje do karty produkty, co pomoże oszczędzić czas i zwiększyć wskaźnik pobieralności.

Wszystko zależy od twórców aplikacji

Jak widzicie na powyższym zrzucie ekranu, wyświetlane okno dialogowe informuje o dalszej możliwości korzystania z aplikacji wyłącznie po pobraniu jej ze Sklepu Play. Powiadomienie można zamknąć, lecz w żaden sposób go nie pominiemy. Jeśli natomiast zdecydujemy się na zainstalowanie jej z oficjalnego źródła, to wcześniejsza wersja programu zostanie automatycznie usunięta wraz z wszelkimi powiązanymi danymi. Oczywiście wszystko zależy od poszczególnych twórców, więc nowości zapewne nie ujrzycie zbyt często.

Android za wszelką cenę chce wzmacniać mechanizmy wykrywania zgodności aplikacji z tym, co znajduje się w Sklepie Play – regularnie otrzymujemy aktualizacje najróżniejszych systemów bezpieczeństwa. Najpopularniejsze aplikacje od dawna wykorzystują stosowne interfejsy utrudniające instalowanie ich z zewnętrznych źródeł.

Źródło: Android Authority / Zdjęcie otwierające: materiał własny

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.