Animal Helper to działająca od niedawna usługa, której głównym celem jest pomaganie zwierzętom. Swoim zasięgiem objęła już część województw i mnóstwo lokalnych organizacji. Korzystający z niej użytkownicy mogą tym samym skrócić czas reakcji służb w przypadku zagrożenia życia, a także przyczynić się do budowania coraz bardziej świadomego społeczeństwa. Poniżej znajdziecie wszystkie niezbędne szczegóły odnośnie do projektu – warto poświęcić mu chwilę.
Animal Helper może pomóc zagubionym (i nie tylko) czworonogom
Osoby wyczulone na krzywdę wobec bezbronnych istot bez wątpienia spotkały się z trudnościami jeśli chodzi o niesienie im pomocy. Trudno znaleźć miejsce pozwalające na szybkie i sprawne zgłoszenie niebezpiecznej sytuacji. Sam kilkukrotnie byłem świadkiem sytuacji, gdy nie mogłem się dodzwonić do miejscowych służb, których zadaniem jest zaopiekowanie się zagubionym psem lub kotem. Dlatego też bardzo się cieszę z powodu istnienia tytułowej inicjatywy. Powinien wiedzieć o niej każdy mieszkaniec naszego kraju.
- Sprawdź również: Krzysztof Kononowicz znika z sieci. Koniec uniwersum Szkolna 17
Animal Helper określany jest przez twórców jako „112 dla zwierząt” i nazwa perfekcyjnie obrazuje założenia projektu. Mowa przede wszystkim o funkcjonowaniu całodobowej centrali zgłoszeń, gdzie pracują wykwalifikowani pracownicy. Są oni w stanie skontaktować się z lokalnymi służbami, schroniskami czy organizacjami w celu zorganizowania pomocy dla czworonoga znajdującego się w potrzebie. Użytkownik natomiast nie musi robić zbyt wiele – wystarczy kilka kliknięć za pośrednictwem przejrzystej aplikacji mobilnej. Jak to wszystko dokładnie działa?
Animal Helper – pobierz aplikację na Androida z naszej bazy danych
Przedsięwzięcie obejmuje obecnie zasięgiem pięć województw: pomorskie, zachodniopomorskie, wielkopolskie, łódzkie oraz śląskie. Biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój można mieć nadzieję, że jeszcze w tym roku doczekamy się uruchomienia aplikacji na terenie kolejnych miejsc. Dostęp do niej można uzyskać nie tylko poprzez urządzenie z systemem Android na pokładzie. Istnieje również jej odpowiednik na iOS oraz webowa odsłona. Każdy więc ma możliwość niesienia pomocy zwierzakom.
Animal Helper działa na takiej samej zasadzie, jak Wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego. Mamy więc do czynienia z jednym systemem obiegu informacji powiadamiającego odpowiedni podmiot w momencie, gdy zwierzęciu (domowemu, dzikiemu, gospodarskiemu) dzieje się jakakolwiek krzywda.
Specjalnie wyznaczeni operatorzy odpowiadają natomiast nie tylko za przyjęcie sprawy, ale także jej monitorowanie, aktualizowanie czy nawiązywanie kontaktu ze służbami i organizacjami. Osoba zgłaszająca na bieżąco otrzymuje więc komunikaty odnośnie do postępów, co jest naprawdę świetną opcją zwiększającą świadomość i poczucie sprawczości.
Zgłaszanie zdarzeń jest naprawdę bardzo proste
Aplikacja oferuje kilka funkcji, z których skorzystanie jest naprawdę proste. Użytkownik może wybrać opcję zgłoszenia telefonicznego, co spowoduje bezpośrednie nawiązanie połączenie z pracownikiem centrali. Ten ma obowiązek przyjąć zgłoszenie i przekierować je dalej.
Istnieje też możliwość zgłoszenia zdarzenia przez formularz. Wtedy też w zaledwie kilku krokach można dodać nie tylko tekst, ale też dokładną lokalizację, rodzaj incydentu oraz zdjęcie/film. Poza tym usługa zawiera bazę porad oraz placówek, więc zainteresowane osoby mogą szybko podejrzeć czy w ich okolicy nie znajduje się ktoś, kto mógłby zainterweniować jeszcze szybciej.
Obecnie w centrali pracuje 10 osób i chętni użytkownicy mogą wesprzeć finansowo cały projekt. Utrzymanie działalności nie jest bowiem ani łatwe, ani tanie – zwłaszcza że mówimy o jej dynamicznym rozwoju. Pozostaje mieć nadzieję, iż nic nie stanie w tym na przeszkodzie. Mamy bowiem do czynienia z pierwszym takim przedsięwzięciem w Polsce i szkoda by było, gdyby taki potencjał został zmarnowany.
- Przeczytaj również: Uwaga! Naukowy Bełkot masakruje Roberta Mazurka i Kanał Zero
Słyszeliście wcześniej o tej aplikacji? Może już z niej korzystaliście? Jeśli tak, to koniecznie podzielcie się swoimi odczuciami.
Źródło: Animal Helper / Zdjęcie otwierające: Animal Helper, unsplash.com (@margaritakosior)