Mobilna aplikacja Kolei Mazowieckich dostępna już od miesiąca na systemach Google, Apple i Huawei
Aplikacja miała swoją premierę 23 sierpnia tego roku i jest dostępna na Androidzie w Google Play, iOS w Apple App Store oraz na urządzeniach Huawei w App Gallery. Można ją znaleźć pod nazwą „Koleje Mazowieckie” lub nieco dłuższą „Koleje Mazowieckie – KM”. Założenia są bardzo dobre. Dzięki programowi możemy kupować i okazywać do kontroli bilety jednorazowe i okresowe (w tym miesięczne, kwartalne i roczne zapisane na Wirtualnej Karcie Mazowieckiej), a także synchronizować dane w ramach konta użytkownika Kolei Mazowieckich (dane logowania są takie same jak do logowania na stronie KM). Informacje z portalu KM oraz programu mobilnego mają wspólną bazę.
Nie trzeba ograniczać się do biletów wyłącznie dla siebie, można dopisać też innych pasażerów i kupić kilka sztuk biletów. W razie konieczności (np. rozmyślimy się przed podróżą) da się nawet zwrócić bilet i odzyskać pieniądze (z potrąceniem odpowiedniej części należności). Co ważne zaimplementowano mechanizm kontroli biletów offline, nawet bez zasięgu sieci komórkowej. Dodawanie ulubionych relacji może przyspieszyć kupno. Do wyboru jest sporo popularnych metod płatności, w tym BLIK, karty płatnicze, systemy szybkich przelewów wielu poszczególnych banków, a nawet odroczone płatności Twisto czy cykliczne automatyczne zakupy dla okresowych biletów.
Kupujesz jednorazowy bilet KM w aplikacji? Zadbaj o zasilanie telefonu, bo przelogowanie nic nie da
Schody zaczynają się dopiero w praktyce, choć nie ma mowy o zupełnie wykluczających aplikację problemach. Przy zwrocie biletu od momentu jego aktywności trzeba ingerencji pracownika PKP (zapewne w kasie, wymagany jest kod potwierdzenia), choć w teorii pewnie można by było to zrealizować na zasadzie ustalenia lokalizacji w telefonie (wykrycie innego miejsca niż aktualna trasa pociągu, do którego w końcu nie chcieliśmy wsiąść). Niestety kontrola biletów offlinie czy nawet wczytywanie menu aplikacji nie zawsze działa poprawnie, nie raz program zawiesza się podczas uruchamiania. To raczej wina programistów KM, bo nie ma mowy o przycięciu się z powodu zbyt małej pamięci RAM czy słabego procesora (programu używam na tegorocznym flagowym Samsungu). Oczywiście zakładam, że z czasem kod będzie poprawiony.
Innym problemem jest brak synchronizacji biletów jednorazowych. O ile okresowe da się wyciągnąć z bazy KM po zalogowaniu na innym telefonie (jeśli np. zgubiliśmy lub zepsuliśmy smartfon czy wyładował się, a mamy drugi pod ręką), tak zupełnie nie rozumiem decyzji o kontroli biletów jednorazowych wyłącznie na urządzeniu, na którym były kupione. W ich przypadku chyba lepiej dokonać transakcji na stronie internetowej KM (lub w konkurencyjnej aplikacji łączącej różne bilety z pełną synchronizacją), bo w razie czego bilet w PDF możemy pobrać na dowolny sprzęt i później pokazać na ekranie podczas kontroli bez włączania aplikacji KM, ewentualnie wydrukować.
Mimo wszystko wybierając zakup w aplikacji, można by było w teorii obejść wspominaną niedogodność zwykłymi screenshotami, ale taka opcja również odpada. Program ma zabezpieczenie przed nagrywaniem ekranu i zrzutami. Nie twierdzę, że to wady całkowicie dyskwalifikujące aplikację Kolei Mazowieckich, ale na pewno jest pole do poprawy. Głównie niepokoje się brakiem możliwości kontroli jednorazowych biletów na innym telefonie (w dowolnej formie), jeśli ten użyty do zakupu biletu jednorazowego, będzie miał jakiś problem (zawieszenie się, utrata zasilania itp.).
Zobacz również: Nvidia Studio – platforma ułatwiająca pracę kreatywnych twórców ma już 3 lata
Źródło i foto: Koleje Mazowieckie / własne