Do tej pory aplikacja Netfliksa na urządzenia z iOS była nieco zacofana i nie oferowała funkcji, do których dostęp mają użytkownicy innych platform. Teraz jednak to się zmienia, ponieważ firma zaktualizowała appke i tym samym nieco ułatwiła życie posiadaczom sprzętu z nadgryzionym jabłkiem.
Nie są to ogromne zmiany, ale mogą znacznie ułatwić oglądanie ulubionych seriali. Dodano bowiem przycisk 10-sekundowego przewinięcia do przodu i do tyłu. Tę samą funkcję aktywować możemy podwójnym dotknięciem ekranu w okolicach krawędzi – w końcu zamiast irytującego zooma, aplikacja oferuje funkcje znaną chociażby z YouTube. Powiększono również przycisk play.
W dolnej części wyświetlacza pojawiły się bowiem trzy zakładki: odcinki, audio i napisy oraz następny odcinek. Zdecydowanie ułatwi to oglądanie ulubionych seriali i zbliży aplikację do jej wersji znanej chociażby z Androida.
Najnowsza wersja aplikacji Netflix na iOS jest już dostępna do pobrania poprzez Apple App Store.
Źródło: The Verge