Autor Tweeta, Brandon Watson, jest dyrektorem Microsoft Developer Experience dla Windows Phone, dlatego jego post można uznać za wiarygodny. Nadal jednak nie poznaliśmy technicznych szczegółów dotyczących kompatybilności aplikacji z przyszłym systemem. Jeśli Windows Phone 8 ma zapewnić wyższą rozdzielczość, niektóre aplikacje mogą wyglądać co najmniej dziwnie. Jak widać, problemy techniczne mogą stanowić twardy orzech do zgryzienia dla programistów aplikacji pod Windows Phone 7. Jako plus można jedynie zapisać łatwiejsze przenoszenie aplikacji, od kiedy ich twórcy korzystają z Microsoft Silverlight.
Dziś o Windows Phone 8 wiadomo tylko tyle, że być może otrzyma nazwę kodową „Apollo”. Zanim jednak „ósemka” się ukaże, obecna wersja Mango ma zostać zaktualizowana do Tango.
Źródło: Neowin