Wszystko wskazuje na to, że Apple Intelligence mimo wszystko trafi do krajów członkowskich Unii Europejskiej. Tak przynajmniej wynika z analizy najnowszej dokumentacji, która właśnie została publicznie udostępniona. Technologiczny gigant szykuje jednak dotkliwe ograniczenie, co większość użytkowników zapewne uzna za niedorzeczne. Sztuczna inteligencja będzie bowiem aktywna wyłącznie z poziomu komputerów Mac, posiadacze smartfonów najprawdopodobniej obejdą się smakiem. Poniżej znajdziecie wszystkie najważniejsze szczegóły dotyczące najświeższych wieści.
Apple Intelligence jednak nie ominie Unii Europejskiej?
Już za kilka miesięcy Apple Intelligence trafi w ręce konsumentów – obecnie trwają beta testy rozwiązania. Koncern szykuje naprawdę sporo udogodnień ułatwiających i usprawniających codzienne użytkowanie większości sprzętów sygnowanych logo nadgryzionego jabłka. Niedługo po zapowiedzi sieć obiegła informacja dotycząca braku dostępności nowości w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Teraz przyszedł czas na aktualizację tych ostatnich doniesień.
- Sprawdź także: Disney+ znów drożeje. Podwyżka zaskoczyła subskrybentów
Redakcja portalu 9to5Mac rzuca nowe światło na plany technologicznego giganta. Zamieszanie zostało wywołane przez informacje umieszczone w dokumentacji wersji beta systemów macOS Sequoia 15.1 oraz iOS 18.1 Pewne rzeczy różnią się w zależności od oprogramowania, co powinno szczególnie zainteresować mieszkańców Europy – o co dokładnie chodzi?
Jeśli rzucimy okiem na opis iOS 18.1, to znajdziemy tam wzmiankę o niedostępności na terenie Chin oraz Unii Europejskiej. Inaczej prezentują się informacje o macOS Sequoia 15.1, gdzie możemy przeczytać wyłącznie o niedostępności w Chinach, co jest niesamowicie wymownym szczegółem. Czyżby dobrodziejstwa sztucznej inteligencji miałyby być zarezerwowane wyłącznie dla posiadaczy komputerów Apple? Wszystko na to wskazuje.
Taki obrót wydarzeń ma sporo sensu, zwłaszcza że główną przeszkodą jest akt o rynkach cyfrowych. Koncern mógł dogadać się z przedstawicielami Komisji Europejskiej i uzgodnić częściowy debiut Apple Intelligence. Najpopularniejszymi urządzeniami w krajach europejskich są rzecz jasna iPhone’y i to do tego segmentu organy regulacyjne miały najwięcej zarzutów. Warto też wspomnieć, iż oficjalna lista strażników dostępu obejmuje wyłącznie główne systemy w postaci Android, iOS oraz Windows.
macOS jest wolny od obostrzeń UE
Nie ma więc mowy o objęciu przepisami oprogramowania macOS, więc Apple tak naprawdę ma wolną rękę jeśli chodzi o wdrażanie sztucznej inteligencji na komputerach. Rzecz jasna wciąż mówimy wyłącznie o pogłoskach i być może pochopnie wyciąganych wnioskach. Szczegóły zapewne poznamy podczas wrześniowej konferencji – wtedy też firma zapewne podzieli się dostępnością poszczególnych sprzętów, jak i sztucznej inteligencji.
- Przeczytaj również: Zapytałem AI o szanse medalowe Polaków na Igrzyskach Olimpijskich. Optymizmu nie brakuje
Pozostaje mieć nadzieję, że oczekiwania konsumentów się spełnią. Kto wie, może Apple zaskoczy wszystkich i Europejczycy uruchomią funkcje AI także na swoich smartfonach? Czas pokaże.
Źródło: 9to5Mac / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@stm_2790)