Apple powoli wprowadza kluczowe zmiany wynikające z prawa obowiązującego na terenie państw członkowskich Unii Europejskich. Już wkrótce użytkownicy bez jakiegokolwiek problemu pozbędą się wybranych preinstalowanych aplikacji – do tego grona należy też App Store. Dojdzie również możliwość zmiany domyślnie wykorzystywanych programów, co diametralnie zwiększy kontrolę konsumentów nad posiadanym smartfonem lub tabletem. Stosowne aktualizacje zostaną wdrożone do końca bieżącego roku.
Apple nareszcie zmieni swoją zatwardziałą politykę
Trochę czasu minęło już od wprowadzenia rewolucyjnych aktów o rynkach/usługach cyfrowych. Technologiczni giganci zostali wtedy niejako zmuszeni do porzucenia stosowanych zasad i wprowadzenia zmian przede wszystkim ułatwiających zdrowe funkcjonowanie konkurencji. Zyskali również klienci dysponujący teraz znacznie większym wyborem czy klarowniejszymi informacjami dotyczącymi tego, jak działa ta cała machina.
- Sprawdź także: Disney+ podrożeje w Polsce. Skok cen o ponad 30 procent
Apple jednak ma nieco pod górkę, bowiem firma musi zaktualizować naprawdę sporo antykonsumenckich praktyk. Prowadzony dialog z Komisją Europejską przynosi jednak stosowne rezultaty – niedawno informowaliśmy Was chociażby o wygranej Spotify w zakresie działania poszczególnych funkcji na iOS oraz iPadOS. Tym razem Apple opublikowało komunikat zwiastujący jeszcze poważniejsze zmiany dotykające wszystkich europejskich zwolenników marki.
Koncern zobowiązał się, że do końca bieżącego roku wprowadzone zostaną trzy kluczowe aktualizacje. Pierwszą z nich jest wyświetlanie dodatkowych informacji odnośnie do przeglądarek oferowanych na niedawno zaimplementowanym ekranie wyboru. Dzięki temu użytkownicy zyskają jeszcze głębszy wgląd w dostępne konkurencyjne usługi, co ułatwi w wyborze najbardziej optymalnej preferencji. Wspomniane okno wyświetlać się będzie wyłącznie wtedy, gdy domyślną przeglądarką jest Safari.
Nowa sekcja w ustawieniach i opcja odinstalowania aplikacji
Kolejne usprawnienie to zupełnie nowa sekcja „Aplikacje domyślne” w zakładce „Ustawienia” debiutująca wraz z iOS 18 oraz iPadOS 18. Znajdziemy tam listę domyślnych aplikacji, by jeszcze łatwiej i sprawniej dostosowywać smartfon pod siebie. W przyszłości Apple pozwoli także zmieniać standardowe ustawienia dotyczące wybierania numerów telefonów, wysyłania wiadomości, tłumaczenia tekstu, nawigowania, zarządzania hasłami, wprowadzania tekstu czy filtrowania połączeń pod kątem spamu.
Ostatnią zmianą jest implementacja opcji usuwania preinstalowanych aplikacji. Nie mówimy tu jednak o jakichś trzecioplanowych programach, a sztandarowych usługach technologicznego koncernu. Już wkrótce ze smartfona lub tabletu pozbędziemy się App Store, Wiadomości, Zdjęć, Aparatu oraz Safari. Pozycje bez problemu zastąpimy zewnętrznymi zamiennikami.
- Przeczytaj również: Midjourney jest już darmowy. Wygeneruj obrazy AI bez opłat
To zapewne nie koniec, więc koniecznie wypatrujcie komunikatów ze strony Apple – jak widzicie, systemy mobilne będą wkrótce wyglądać zupełnie inaczej.
Źródło: Apple / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Mateusz Ponikowski)