Jedynie o to, iż według Unii Europejskiej, Apple nie dopuszcza do swoich rozwiązań firm trzecich i nie “odblokowało” NFC pozwalając tym samym na wdrożenie nowych usług do iOS.
Apple Pay jedną z najpopularniejszych usług w UE
Co ciekawe, Komisja Europejska nie zgadza się z decyzją Apple, która zakłada udostępnienie jedynie dostępu do danych wejściowych NFC przez zewnętrznych twórców. We wszystkich ze swoich pomysłów Apple miało dążyć tylko i wyłącznie do korzyści związanych z Apple Pay. I nie ma co się temu dziwić.
Warto pamiętać, iż nowe zastrzeżenia UE są na razie tylko wstępnym etapem ewentualnego postępowania antymonopolowego przeciwko amerykańskiej firmie. W oficjalnym oświadczeniu Apple przekazało, iż usługa Pay “to tylko jedna z wielu dostępnych dla europejskich konsumentów opcji dokonywania płatności”. Amerykanie twierdzą również, że ich technologia zapewnia “wiodące w branży standardy bezpieczeństwa i prywatności”.
fot. Apple
Jednocześnie Apple poinformowało, iż będzie ściśle współpracować z Komisją Europejską w kwestii rozwiązania ewentualnych sporów lub pojawiających się wątpliwości. Sytuacja pokazuje jednak, że UE nie ma zamiaru odpuszczać i będzie coraz bardziej naciskać największe firmy technologiczne na terenie Starego Kontynentu.
W ostatnich tygodniach UE przyjęła dwa ważne akty prawne, które mają szeroko przeciwdziałać negatywnym skutkom działalności firm z segmentu Big Tech. Jedną ze zmian jest między innymi Digital Markets Act, który ma zwiększyć konkurencyjność mniejszych przedsiębiorstw oraz zapewnić wyrównany dostęp do rynku europejskiego.
Czytaj też: iPhone jest nudny. To dlaczego bije rekordy sprzedaży?
Czy Apple otrzyma karę za Apple Pay a samą usługę będą czekały zmiany? Szczerze mówiąc raczej w to wątpię. Sama technologia jest zbyt popularna, aby można było ją poważnie “ruszyć”.