Posiadacze smartfonów Apple korzystających z technologii Face ID do odblokowania ekranu nie mają łatwego życia podczas pandemii – przy zakrywaniu twarzy za pomocą maseczki rozwiązanie nie działa i wymusza na użytkowniku wpisanie kodu PIN. O ile w przypadku jednorazowego odblokowania tego typu sytuacja nie jest uciążliwa, to może dawać się we znaki, kiedy często korzystamy z telefonu.
Apple wyszło naprzeciw posiadaczom iPhone’ów i od iOS 14.5 doda kolejny sposób szybszego odblokowania ekranu. Warunkiem do skorzystania z nowej funkcjonalności jest konieczność posiadania zegarka Apple Watch.
iOS 14.5 z łatwiejszym odblokowaniem iPhone’a
Nowa aktualizacja do iOS 14.5 ułatwi użytkownikom odblokowanie urządzeń z jabłkiem w logo. W tym przypadku Apple chce zaoferować możliwość szybszego odblokowania smartfona przy wykorzystaniu zegarka Apple Watch. Sam zegarek będzie musiał być połączony w parę z telefonem, a funkcjonalność zadziała bardzo podobnie, jak w przypadku komputerów Mac. Po odblokowaniu ekranu smartfona, Apple Watch powiadomi użytkownika, iż sam smartfon został odblokowany.
Zakupy w App Store i iTunes nadal będą wymagały dodatkowego uwierzytelnienia. W ramach dodatkowej kontroli bezpieczeństwa, użytkownicy będą także proszeni o wprowadzenie kodu blokady ekranu co kilka godzin.
fot. David Svichovec – Unsplash
Obecnie nie wiadomo czy cała funkcja związana z odblokowaniem iPhone’a z Face ID przy pomocy zegarka założonego na rękę będzie działała sprawnie. Oprogramowanie iOS 14.5 znajduje się w fazie beta, tak więc zanim pojawi się na smartfonach użytkowników na całym świecie minie jeszcze trochę czasu.
iOS 14.5 oprócz wspomnianej nowości przynosi także inne usprawnienia, takie jak między innymi blokadę śledzenia aplikacji oraz dodaje obsługę kontrolerów z konsoli Xbox Series X oraz PlayStation 5.
Niestety osoby nie posiadające zegarka od Apple będą musiały w tym przypadku korzystać ze starszych metod na odblokowanie ekranu.
Źródło: TheVerge / fot. Alwin Kroon – Unsplash