W przeciwieństwie do akcji rozgrywanej w Animusie, misje w rzeczywistości nie cieszyły się w poprzednich częściach tak dużym uznaniem – nawet pomimo faktu, że często wyjaśniały najważniejsze wątki fabularne. W Assassin’s Creed IV: Black Flag postanowili oddzielić zadania rozgrywane na Karaibach, od mających miejsce w biurze Abstergo. W jaki sposób? Kluczowe dla fabuły okaże się około 25 minut zabawy w rzeczywistości, natomiast gracze chcący poznać wszystkie smaczki fabularne, opcjonalnie będą mogli spędzić do 5 godzin zabawy na rozwiązywaniu rozmaitych zagadek.
Jeśli poświęcimy im dodatkowy czas, to w nagrodę będziemy mogli odkryć więcej ciekawostek dotyczących Edwarda Kenway’a i przede wszystkim otrzymamy odpowiedź na pytanie, dlaczego właśnie ten okres historyczny ma związek z Templariuszami. Co więcej, wśród dostępnych mini-gier otrzymamy również możliwość włamywania się do zamkniętych pomieszczeń biurowca. Tam też otrzymamy odpowiedź na pytania związane z dalszą przyszłością Desmonda po wydarzeniach z Assassin’s Creed III. Brzmi ciekawie i z pewnością zmotywuje największych fanów serii do wyciśnięcia wszystkich soków z rozgrywki.
Z kolei Season Pass czyli Sezonowa Przepustka umożliwi w cenie niższej o prawie 20% nabycie wszystkich dodatków przewidzianych w nadchodzącym DLC. Co znajdziemy w komplecie? Dojdzie nowa kampania o nazwie Freedom Cry, składająca się z 9 misji, w której wcielimy się w postać Adewale, czyli pierwszego oficera okrętu należącego do Kenway’a. Wraz z nim otrzymamy zestaw o nazwie Kraken Ship Pack służący do zamontowania specjalnych przedmiotów upiększających na okręcie. Ponadto otrzymamy nowe misje dla Kenway’a, dodatkowe postaci dla trybu wieloosobowego, dodatkowe bronie oraz skórki dla bohaterów. Powyżej prezentujemy trailer, który w dniu dzisiejszym opublikowano z tej okazji.
Źródło: Ubisoft