ChatGPT otrzymał desktopową aplikację. Jest jeden problem…

Piotr MalinowskiSkomentuj
ChatGPT otrzymał desktopową aplikację. Jest jeden problem…

ChatGPT wzbogacił się właśnie o desktopową aplikację, co powinno znacznie ułatwić wykonywanie poszczególnych akcji. Jest jednak jeden problem, obecnie jedyną dostępną wersją jest ta przeznaczona na system macOS. Tym samym wyłącznie wybrani użytkownicy mogą skorzystać z dobrodziejstw pokroju zadawania pytań dotyczących informacji akurat wyświetlanych na ekranie. Niestety nie wiadomo, kiedy zadebiutuje windowsowy wariant – mimo wszystko warto już teraz poznać wszystkie unikalne funkcje.

ChatGPT pojawił się w kolejnym miejscu

ChatGPT to wciąż jedna z najpopularniejszych usług wykorzystujących sztuczną inteligencję. Osoby za nią odpowiedzialne regularnie starają się zwiększać liczbę oferowanych rozwiązań czy ulepszać zaawansowane modele językowe. Swego czasu chatbot był dostępny tylko za pośrednictwem przeglądarki internetowej, natomiast stosunkowo niedawno wdrożono aplikację mobilną. Teraz postanowiono wykonać kolejny ekspansyjny krok.

Przedstawiciele firmy OpenAI dali znać o wypuszczeniu komputerowej wersji kultowego narzędzia. Teraz skorzystać z niego mogą użytkownicy systemu macOS, co zapewne niezwykle ucieszy wszystkich zwolenników ekosystemu Apple. Na ten moment nie znamy jednak szczegółów dotyczących wersji na Windowsa – to dosyć przykra wiadomość, lecz konsumenci raczej nie będą musieli czekać w nieskończoność. Należy regularnie sprawdzać wszelkie doniesienia ze strony producenta.

Poniżej możecie obejrzeć krótki filmik prezentujący przykładowe możliwości desktopowego programu:

Źródło: OpenAI

Podstawą działania narzędzia będzie małe okno wyświetlane na pulpicie. Stamtąd też użytkownicy zadadzą pytania pozwalające sztucznej inteligencji określić to, co aktualnie znajduje się na ekranie. Nie zabraknie oczywiście bardziej skomplikowanych opcji pokroju analizy danych czy pomocy w pomniejszych zadaniach. Mamy po prostu do czynienia z kompaktowym pomocnikiem ułatwiających korzystanie nie tylko z systemu, ale także poszczególnych programów. Potrzebowaliście tego?

Za darmo, ale jeszcze nie teraz

Należy również wspomnieć, że aplikacja będzie dostępna nawet dla bezpłatnych użytkowników. Stanie się to jednak dopiero za kilka tygodni – najpierw nowość została udostępniona konsumentom opłacającym abonament ChatGPT Plus. OpenAI rzecz jasna nie zapomniała o oprogramowaniu Windows, tamtejsi klienci powinni doczekać się własnej wersji usługi jeszcze na przestrzeni bieżącego roku. Trzymamy za słowo!

Źródło: OpenAI

Warto też wspomnieć o odświeżeniu interfejsu użytkownika zarówno na desktopie, jak i w przeglądarce. Doszło do niewielkich zmian na łamach ekranu głównego, nieco przejrzyściej prezentuje się także układ wiadomości. Programiści są zdania, że w przypadku asystentów niezbędne jest przygotowanie jak najbardziej minimalistycznego UI, by konsument mógł skupić się na współpracy ze sztuczną inteligencją.

Do tego wszystkiego zaprezentowano nowy model językowy GPT-4o, który jest jeszcze szybszy i mądrzejszy, a przy okazji darmowy dla wszystkich chętnych. Zamierzacie go przetestować?

Źródło: OpenAI / Zdjęcie otwierające: OpenAI

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.