Okazuje się, że Chrome zyskał zestaw bardzo przydatnych narzędzi, które powinny spodobać się wszystkim internautom. Mowa tu o rozszerzeniu działania funkcji „Safety Check”, teraz zadziała ona w tle i przy okazji wzbogaci się o kilka nowych opcji. Te ulepszenia mają sprawić, że przechowywane hasła staną się znacznie bezpieczniejsze. Czego dokładnie można się spodziewać po debiutującej właśnie aktualizacji?
Chrome sprawi, że Wasze hasła będą bezpieczniejsze
Ostatnio mamy do czynienia z wysypem naprawdę ciekawych wieści dotyczących tytułowej przeglądarki. Już wkrótce doczekamy się blokady plików cookies firm trzecich, na co zapewne czekało mnóstwo osób. Oprócz tego nadchodzi opcja tworzenia niestandardowych motywów przy wykorzystaniu narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Wkrótce będziemy także świadkami specjalnego powiadomienia pozwalającego na zmianę domyślnej wyszukiwarki. Co jeszcze Google ma w zanadrzu dla swoich konsumentów?
Światło dzienne ujrzał wpis na oficjalnym blogu informujący o kilku intrygujących rozwiązaniach. Mowa tu przede wszystkim o ulepszeniu istniejącej od pewnego czasu funkcji „Safety Check”. Jej głównym zadaniem jest przeczesywanie internetu w poszukiwaniu tego, czy nie doszło do naruszeń zapisanych przez nas haseł. Teraz narzędzie to będzie działać automatycznie w tle, nie tylko podczas korzystania z Chrome. Oznacza to, że notyfikację odnośnie do np. wycieku danych otrzymamy niezależnie od tego, co aktualnie robimy na komputerze.
To bardzo dobra wiadomość, ponieważ zwiększa szanse na podjęcie odpowiednich działań od razu po zaistnieniu niebezpiecznej sytuacji. Okazuje się jednak, że „Safety Check” będzie od teraz na bieżąco obserwować również informacje odnośnie do złośliwych rozszerzeń lub uprawnień odwiedzanych witryn. Jeśli zostanie wykryte jakakolwiek nieprawidłowość, to bez problemu przejrzymy alerty i wykonamy niezbędne kroki. Funkcja zadziała automatycznie w momencie, gdy mowa o stronie internetowej nie odwiedzanej od dłuższego czasu.
Jak się okazuje, to nie wszystkie nowości zaplanowane przez koncern. Już za kilka tygodni wprowadzona zostanie do Chrome funkcja usprawniająca korzystanie z grup kart. Przeglądarka pozwoli na zapisywanie poszczególnych zestawów otwartych stron internetowych, byśmy mogli korzystać z nich na różnych urządzeniach. Rozwiązanie przyda się przede wszystkim osobom często przesiadających się z laptopa na komputer czy smartfon. Aktualizacja powinna ujrzeć światło dzienne w przeciągu kilku najbliższych tygodni – warto więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Oprócz tego należy spodziewać się narzędzi wykorzystujących nowy model Gemini, lecz tutaj szczegóły nie są znane. Wiemy wyłącznie, że nowości pojawią się już na początku przyszłego roku. Czekamy!
Źródło: Google, The Verge / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@growtika)