Chrome z zastrzykiem AI. Nowe funkcje robią robotę

Piotr MalinowskiSkomentuj
Chrome z zastrzykiem AI. Nowe funkcje robią robotę

Okazuje się, że przeglądarka Chrome może pochwalić się wprowadzeniem kilku bardzo przydatnych udogodnień wykorzystujących sztuczną inteligencję. Google chce tym samym usprawnić proces przeglądania informacji i innych rodzajów zawartości. Użytkownicy mogą skorzystać przede wszystkim z udogodnienia, które wcześniej było dostępne wyłącznie na urządzeniach mobilnych. To oczywiście tylko jedno z rozwiązań – poniżej znajdziecie szczegółowy opis każdego z nich. Co dokładnie przyszykował technologiczny gigant?

Chrome stał się jeszcze mądrzejszą przeglądarką internetową

Google regularnie stara się przyciągać nowych internautów lub zachęcić tych obecnych do zostania przy sprawdzonej usłudze. Otrzymuje ona spore aktualizacje co cztery tygodnie – niekiedy zaimplementowane opcje zdają się być niezauważalne, lecz czasami zrzucana jest bomba niejako odmieniająca sposób użytkowania programu. Najwidoczniej teraz nadszedł ten przełomowy moment, przynajmniej tak można wywnioskować z oficjalnej zapowiedzi opublikowanej przez korporację.

AI do przeglądarki internetowej Chrome implementowane jest od przynajmniej kilku lat. Producent chwali się, że dzięki technologii platforma jest nie tylko szybsza i bezpieczniejsza, ale także znacznie bardziej pomocna. Generowanie napisów w czasie rzeczywistym, lepsze organizowanie kart czy asystowanie przy pisaniu – to wyłącznie kilka rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję. Teraz do tego grono dołączyły następne interesujące opcje.

Na temat pierwszej nowości już Was informowaliśmy. Chodzi o integracji aplikacji Obiektyw Google, dzięki której bez żadnego problemu wybierzemy interesującą nas zawartość i zadamy dotyczące jej pytania. Znajdowanie konkretnych treści stanie się więc znacznie łatwiejsze oraz przyjemności – cały proces zostanie wykonany z poziomu pojedynczej karty. Wystarczy kliknąć nowy przycisk widoczny na pasku adresu i wskazać obiekt lub osobę. Sztuczna inteligencja nie tylko przeczesze sieć w poszukiwaniu podobnych rzeczy, ale też przygotuje tekstowe podsumowanie oraz pomoże zadać inne pytania.

Łatwiej porównamy ceny produktów

To oczywiście nie wszystko. Przeglądarka pozwoli na porównanie produktów z poziomu pojedynczej witryny mimo tego, że w praktyce rozsiane są po stronach otwartych w kilku kartach. Sztuczna inteligencja zgromadzi najważniejsze informacje dotyczące przedmiotów i stworzy przejrzyste tabelki zawierające link, zdjęcie, cenę, oceny oraz podsumowanie. Dzięki temu robienie zakupów będzie znacznie prostsze, a przede wszystkim wygodniejsze. Niestety funkcja początkowo zostanie udostępniona wyłącznie w Stanach Zjednoczonych. Trudno stwierdzić, kiedy trafi i do nas.

Ostatnia funkcjonalność to bardziej naturalne odwiedzanie już wcześniej wyszukiwanych stron internetowych. Nie będzie trzeba wpisywać konkretnego adresu, a np. pytania dotyczącego konkretnego zagadnienia. Wtedy też sztuczna inteligencja zrozumie o co nam chodzi i wyświetli link do strony, którą niegdyś przeglądaliśmy. Mówimy o naprawdę przyjemnym rozwiązaniu mogącym oszczędzić nie tylko czas, ale też zbędną irytację. Niestety – też wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.

Aktualizacja powinna ujrzeć światło dzienne na przestrzeni kilku najbliższych dni. Koniecznie więc sprawdzajcie jej dostępność.

Źródło: Google / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@rubaitulazad)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.