Na wstępie
Wybór smartfona nie jest sprawą prostą. Wygląd jest kwestią gustu więc nad tym aspektem nie ma co się zastanawiać – albo telefon nam się podoba, albo nie. Mam wrażenie, że producenci w ostatnich latach zaczęli bardziej przykładać się do tego, jak wyglądają ich smartfony. I bardzo dobrze.
OPPO Reno5 5G / Foto: własne
Oprócz projektu wizualnego ogromnie ważna jest też oczywiście sama specyfikacja, która bezpośrednio odpowiada za sprawne działanie naszych urządzeń. Szybszy procesor oznacza responsywniejszy system, a lepsza matryca wyższą jakość zdjęć. Jest też również jeszcze jeden niedoceniany aspekt, który jest równie ważny. A mowa tu właśnie o systemie operacyjnym.
Wróćmy więc do meritum.
ColorOS 11 – wygląd i ogólne funkcje
Nakładka moim zdaniem prezentuje się świetnie. Widać, że czerpie garściami ze stylu flat design. Jest minimalistyczna i cieszy oko kolorami, które dzięki ekranowi AMOLED w OPPO Reno5 5G są nasycone i żywe.
Niebywale przydatną funkcją jest klonowanie aplikacji. Dzięki niej możecie korzystać na jednym smartfonie z dwóch kont, np. w serwisie społecznościowym. To doskonałe rozwiązanie pozwalające na oddzielenie spraw służbowych od prywatnych.
Dedykowanie aplikacje w ColorOS 11 – menedżer plików, pogoda i galeria. / Foto: własne
ColorOS 11 standardowo umożliwia wybranie trybu ciemnego. Możemy ustawić automatyczne przełączanie o wybranych porach lub według własnych godzin. Warto wspomnieć jeszcze o filtrze niebieskiego światła, podświetleniu krawędziowym przy powiadomieniach i aplikacji do przenoszenia zawartości z lub do innego smartfona. Funkcjonalność jest bardzo rozbudowana. Poruszę ją jeszcze w następnych akapitach.
Gesty i pasek boczny
Inteligentny pasek boczny to podręczne menu z najważniejszymi funkcjami i programami. Przydatna sprawa. / Foto: własne
- dwukrotne stuknięcie w celu włączenia ekranu,
- narysowanie palcem litery O, aby uruchomić aparat,
- narysowanie palcem litery V, aby włączyć latarkę,
- sterowanie odtwarzaniem muzyki gestami <, >, ||.
Możliwe jest też dodanie innych predefiniowanych gestów.
Menu paska bocznego. / Foto: własne
System OPPO pozwala też na wykonywanie zrzutów ekranu poprzez przeciągnięcie palcem, co jest zdecydowanie wygodniejsze niż tradycyjne przytrzymywanie przycisków. Możemy też odwrócić smartfon w celu wyciszenia przychodzącego połączenia.
W ColorOS 11 nie zapomniano o różnych stylach nawigacji. Standardowo możemy operować wirtualnymi przyciskami umieszczonymi w dolnej części ekranu (z opcją zamiany kolejności). Do wyboru mamy także obsługę gestami, które w połączeniu z odświeżaniem 90 Hz naprawdę przyjemnie działają. Domyślnie zaznaczona jest funkcja zapobiegania przypadkowym dotknięciom.
Kolejna zaleta ColorOS 11 to FlexDrop
FlexDrop / Foto: własne
FlexDrop działa jak trzeba. Podobno mogą występować problemy z kompatybilnością w niektórych aplikacjach, ale ja tego nie zauważyłem.
Prywatność i bezpieczeństwo
OPPO wyposażyło ColorOS 11 w prywatny sejf chroniony hasłem. Możemy w nim umieszczać zdjęcia i filmy, pliki audio, dokumenty i inne pliki. To taka bezpieczna przystań dla naszych najbardziej newralgicznych informacji.
Ciekawostka: po wpisaniu hasła “123456” system krzyczy, że jest zbyt popularne i czy jesteśmy pewni, że chcemy go użyć. To się chwali!
Funkcje służące prywatności . / Foto: własne
ColorOS 11 umożliwia ponadto blokowanie programów i ich ukrywanie przed wścibskim wzrokiem. Po wejściu do aplikacji zostajemy przywitani prośbą o podanie hasła. Wpisanie kodu odblokowuje ją i możemy z niego normalnie korzystać. Warto wspomnieć też o bezpiecznych płatnościach zbliżeniowych , co ma dziś niebagatelne znaczenie – mnóstwo osób płaci za zakupy w ten sposób.
Nie mogę też pominąć bezpiecznej klawiatury, która nie zbiera wprowadzanych przez nas znaków oraz nie puszcza ich na serwer. OPPO w ten sposób zagwarantowało, że wpisywane ciągi znaków nie trafią w niepowołane ręce. A trzeba przyznać, że teksty wpisywane na klawiaturze to skarbnica – mieszczą się w nich nasze dane logowań, kart kredytowych czy wrażliwe informacje z prywatnego życia. Miło, że OPPO dba o ich ochronę.
Funkcje dedykowane graczom
Po uruchomieniu gry ColorOS 11 wyświetla z lewej strony półprzezroczystą zakładkę. Po jej kliknięciu pokazuje się nam menu z funkcjami polepszającymi wrażenia z rozgrywki.
OPPO ColorOS 11 może wyłączyć rozpraszające powiadomienia. / Foto: własne
OPPO w ColorOS 11 zatroszczyło się nawet o relaks
Zaintrygowała mnie aplikacja O relax. Program ten zawiera mnóstwo garść odgłosów natury i muzyki, które pozwalają się wyciszyć i uspokoić myśli.
Aplikacja O Relaks. / Foto: własne
Nagrania uruchamiają się na 30 minut. Jeśli znudzą Wam się fabryczne nastroje i szukacie czegoś nowego, to możecie zacząć je miksować. OPPO udostępniło do tego celu kilkadziesiąt dodatkowych dźwięków w 5 kategoriach. Nie ma więc problemu, żeby odgłosy morza połączyć na przykład z… dźwiękiem ciętej kartki papieru.
Personalizacja ColorOS 11
OPPO poświęciło temu całą kategorię ustawień. Po wejściu w nią naszym oczom ukazują się kolorowe kafelki symbolizujące kolejne działy.
Foto: własne
Ponadto użytkownik może dostosować szybkość animacji czy temperaturę barw wyświetlanych na ekranie.
Sztuczna inteligencja pilnuje baterii
ColorOS 11 autorstwa OPPO jest jedną z lepiej zoptymalizowanych nakładek na rynku. Nie czuć, że jest ociężały, wręcz przeciwnie – działa zwiewnie i lekko. Nie zanotowałem też problemów z zamykającymi się aplikacjami w tle z powodu małej ilości pamięci RAM. Widać to też po baterii, która jak na swoje pojemności naprawdę daje radę.
A jeśli o niej mówimy, to OPPO zaimplementowało specjalne algorytmy sztucznej inteligencji. Z czasem uczą się, o której wstaje i pozostałe 20 proc. uzupełnia tuż przed wstaniem. Ma to korzystnie wpłynąć na żywotność akumulatora.
Foto: własne
Jeśli zabraknie Wam miliamperogodzin, to ColorOS 11 umożliwia włączenie trybu intensywnego oszczędzania energii. Znacznie zmniejsza zużycie prądu wyłączając zbędne procesy w tle. OPPO pozwoliło na wybranie 6 aplikacji, które możemy włączać w tym trybie.
ColorOS 11 jest systemem, któremu warto dać szansę. Jeśli szukacie lekkiego, funkcjonalnego i stabilnego oprogramowania, to w nakładce od OPPO znajdziecie wszystko co trzeba.
Wrażenia z użytkowania ColorOS 11 potęgowane są oczywiście przez wydajne smartfony, jak OPPO Reno5 5G.
Artykuł powstał we współpracy z OPPO