Copilot mówi już po polsku. Wszyscy na to czekaliśmy

Piotr MalinowskiSkomentuj
Copilot mówi już po polsku. Wszyscy na to czekaliśmy

Copilot stał się znacznie bardziej funkcjonalny dla polskich konsumentów. Nasz język jest już obecny w ramach pakietu Microsoft 365, gdzie sztuczna inteligencja również odgrywa znacznie istotniejszą rolę. Subskrybenci są teraz w stanie wydawać więcej intuicyjnych poleceń, co powinno zwiększyć produktywność oraz samą użyteczność rozwiązania. Koncern ostrzega jednak, że jeszcze nie wszystko może działać perfekcyjnie.

Copilot mówi po polsku w ramach Microsoft 365

Sztuczna inteligencja rozwija się bardzo dynamicznie, ale niestety wciąż istnieją irytujące ograniczenia. Jednym z nich bez wątpienia jest priorytetowe wsparcie dla języka angielskiego. Sporo usług nadal nie obsługuje polskiego przez co dostępnych poszczególnych rozwiązań także należy do utrudnionych. Na szczęście ten stan rzeczy zaczyna powoli ulegać zmianie. Cieszycie się?

Na samym początku musimy cofnąć się do początku bieżącego roku. Wtedy też doczekaliśmy się zapowiedzi usługi Copilot Pro, która finalnie trafiła do Polski w połowie marca. Przeznaczona jest ona dla aktywnych subskrybentów Microsoft 365 i rzecz jasna dodatkowo płatna. Za benefity wykorzystujące AI należy przelać koncernowi aż 98 złotych miesięcznie. Do tej pory konsumenci musieli jednak komunikować się w języku angielskim, co skutecznie odstraszało od testowania nowości.

Dowiedzieliśmy się właśnie szczegółów odnośnie do długo wyczekiwanej nowości. Wdrożono właśnie obsługę dodatkowych 16 języków: arabskiego, czeskiego, duńskiego, holenderskiego, fińskiego, hebrajskiego, węgierskiego, koreańskiego, norweskiego, polskiego, portugalskiego, rosyjskiego, szwedzkiego, tajskiego, tureckiego oraz ukraińskiego. Tym samym jeszcze więcej osób jest w stanie użyć sztuczną inteligencję w programach składających się na abonament Microsoft 365.

Należy przygotować się na błędy i niedociągnięcia

Korporacja daje jednak znać, że model językowy może jeszcze nie rozumieć każdego potocznego wyrażenia lub konwencji językowej. Warto o tym pamiętać i dać usłudze czas na naukę. Tym samym użytkownicy proszeni są o przekazywanie jakichkolwiek przydatnych informacji zwrotnych. Dzięki temu Copilot jeszcze szybciej zyska dodatkową moc i usprawnienia. Do czego jednak można wykorzystać technologię w popularnym pakiecie biurowym?

Całość opiera się na GPT-4 i pozwala na przyspieszenie wielu procesów. Bez problemu sformatujemy czy napiszemy dokument w Wordzie, a także przygotujemy skomplikowaną tabelę w Excelu. To samo tyczy się realizacji prezentacji czy podsumowywania wykresów. Sami przyznacie, że mówimy o rozwiązaniach potrafiących usprawnić codzienne obowiązki, nad którymi normalnie trzeba by było spędzić zdecydowanie za dużo czasu.

Mimo wszystko nadal mówimy o sporym wydatku, na który zdecydują się raczej wyłącznie osoby bardzo aktywnie korzystające z dobrodziejstw subskrypcji Microsoft 365. Należycie do nich?

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.