Okazuje się, że Copilot już wkrótce przestanie być częścią systemu Windows Server 2025. Zaczęli o tym donosić użytkownicy posiadający dostęp do najnowszej aktualizacji. Najwyraźniej im to nie przeszkadza, bo większość postów ma pozytywny wydźwięk. Microsoft zapewne doszedł do wniosku, iż część funkcji wykorzystujących sztuczną inteligencję nie jest potrzebna w oprogramowaniu skierowanym do określonej grupy konsumentów. Czy to w ogóle prawda?
Windows Server 2025 bez dostępu do asystenta Copilot
Microsoft od dłuższego czasu integruje swoje usługi z AI, co obecnie nie robi na nikim wrażenia. Technologia pojawia się zarówno w niezwykle istotnych miejscach, jak i tam gdzie raczej nikt o nią nie prosił. Za przykład może posłużyć chociażby aplikacja Notatnik, Paint czy Zdjęcia. Mimo wszystko mamy do czynienia z interesującymi usprawnieniami. Nie wszędzie jednak one pasują i korporacja powinna zdawać sobie z tego sprawę, by nie wykonać zbyt dużego kroku.
- Sprawdź również: WordPad znika z Windowsa 11. To koniec kultowego programu
Dowiedzieliśmy się właśnie, że koncern podjął decyzję o usunięciu asystenta Copilot z systemu Windows Server 2025 w ramach najnowszego buildu 26085. Do tej pory klienci mogli bez problemu aktywować chatbota i swobodnie z nim porozmawiać. Teraz sytuacja uległa drastycznej zmianie i wkrótce jej zasięgiem objęci zostaną tak naprawdę wszyscy. Mało kto jednak błaga firmę o przywrócenie akurat tego rozwiązania wykorzystującego sztuczną inteligencję. Dlaczego?
Sporo osób jest zdania, że usługa zabierała zbyt dużo cennej energii oraz zasobów. Poza tym mało kto decydował się na korzystanie z chatbota w tak specjalistycznym oprogramowaniu – zazwyczaj okazywał się on po prostu zbędnym dodatkiem, którego lepiej żeby w ogóle nie było. Co jednak ciekawe, Microsoft nie wspomina o podjętej decyzji w oficjalnym poście na bloku. Nie znajdziemy tam wzmianki o likwidacji asystenta, co jest dosyć zastanawiające.
Zrzuty ekranu wykonane przez konsumentów są natomiast dosyć jednoznaczne i trudno brać na poważnie scenariusz zakładający zwykłą pomyłkę firmy. Nie odpowiedziała ona jeszcze na jakiekolwiek pytania, więc pozostaje uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Kto wie, może faktycznie nie ma mowy o usuwaniu Copilota? Czas pokaże, użytkownicy bez wątpienia byliby bardzo smutni jeśli taki obrót spraw okazał się prawdziwy.
Jedno jest pewne – technologiczny gigant inwestuje potężne środki w rozwój sztucznej inteligencji. Możemy ją znaleźć na każdym kroku i nadchodząca aktualizacja systemu Windows 11 jest tego idealnym przykładem.
- Przeczytaj również: Klawiatury zyskają nowy przycisk. To wymóg Microsoftu
Przygotujcie się więc na istną falę AI, zwłaszcza w momencie debiutu pokaźniejszej liczby komputerów wyposażonych w specjalne chipy.
Źródło: Windows Report / Zdjęcie otwierające: materiał własny