Cortana już za kilka miesięcy doczeka się wbicia ostatniego gwoździa do swojej trumny. Microsoft poinformował o zakończeniu wsparcia dla tej usługi w systemach Windows, co raczej nie jest dużym zaskoczeniem. Mówimy jednak o śmierci kolejnej aplikacji, która towarzyszyła użytkownikom od niemalże dziesięciu lat – na szczęście koncern przygotował dla nich nieco mądrzejszą alternatywę. Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej.
Cortana znika z systemów Windows
Nie tak dawno dowiedzieliśmy się o implementacji nowego asystenta AI o nazwie Windows Copilot, które wkrótce zostanie udostępnione posiadaczom Windowsa 11 – czatbot wykorzystywać będzie zaawansowaną sztuczną inteligencję mającą na celu niesienie pomocy konsumentom. Rozwiązanie na ułatwić wykonywanie wielu zadań i pomóc w ich automatyzacji. Wszystko to z poziomu wysuwanego panelu po prawej stronie ekranu.
Do przewidzenia więc było, iż koncern prędzej czy później zrezygnuje z Cortany pierwszy raz wprowadzonej do Windowsa 10 w 2015 roku. Samodzielna aplikacja działała na praktycznie tej samej zasadzie, lecz posiadała wiele ograniczeń. Poza tym Polacy nie mieli możliwości swobodnego korzystania z jej dobrodziejstw, ale i tak musieli mieć ją zainstalowaną na swoim komputerze. Lata jednak mijały, a Microsoft podejmował kolejne kroki do unicestwienia narzędzia znanego również fanom serii Halo.
Cyfrowy asystent zniknął z paska zadań, natomiast w Windowsie 11 usunięto niemalże wszystkie informacje sugerujące jego obecność. Trzy lata temu zlikwidowano z kolei dedykowaną aplikację na urządzenia mobilne, potem zakończono wsparcie dla słuchawek Surface i innych urządzeń. Zniknięcie z desktopowego systemu było więc kwestią czasu.
Jak możemy wyczytać na oficjalnej stronie pomocy:
Wprowadzamy pewne zmiany w systemie Windows, które będą miały wpływ na użytkowników aplikacji Cortana. Od końca 2023 r. nie będziemy już wspierać Cortany w systemie Windows jako samodzielnej aplikacji. Nadal jednak możesz uzyskać dostęp do zaawansowanych funkcji zwiększających produktywność w Windows i Edge, które mają zwiększone możliwości sztucznej inteligencji. Oznacza to, że jesteś w stanie uzyskać pomoc w zakresie wykonywania zadań, kalendarza i poczty e-mail, ale na nowe i ekscytujące sposoby.
Dokładna data zamknięcia aplikacji nie została podana, natomiast warto zaznaczyć, iż Cortana wciąż będzie dostępna w kilku miejscach. Mówimy tu o chociażby mobilnym Outlooku czy Microsoft Teams – nie wiadomo jednak na jak długo rozszerzono wsparcie. To jednak dobra informacja dla wszystkich tych, którym trudno pożegnać się z leciwym asystentem.
Po cichu liczę, że aplikacja Cortana w końcu zniknie z mojego systemu
Źródło: Microsoft, The Verge / Zdjęcie otwierające: pexels.com, Microsoft