O cyfrowym paszporcie szczepień zaczyna być coraz głośniej. Zarówno USA, jak i Unia Europejska chcą opracować rozwiązania, które pozwolą przyspieszyć powrót do nowej „normalności”. Gubernator stanu Nowy Jork, Andrew Cuomo ogłosił w ostatnich godzinach oficjalne wprowadzenie Excelsior Pass – nowej, dobrowolnej i bezpłatnej aplikacji cyfrowej, która została opracowana przy współpracy z firmą IBM.
Celem aplikacji ma być sprawdzenie czy dana osoba została zaszczepiona przeciwko COVID-19 lub uzyskała w niedawnym czasie negatywny wynik związany z testem na wspomnianą chorobę.
Platforma Excelsior Pass ma domyślnie przyspieszyć ponowne otwarcie stadionów, aren sportowych, lokali muzycznych, restauracji i innych miejsc z ograniczeniami związanymi z rozprzestrzenianiem się COVID-19.
Czy na podobne rozwiązanie możemy liczyć też w Polsce?
fot. Jonathan Riley – Unsplash
Jak to będzie działać w USA?
Nowy Jork jest pierwszym stanem w USA, który wprowadził cyfrowy paszport dla COVID-19. Amerykanie szczepią się w niesamowitym tempie. Do tej pory zaszczepiono już niemalże 40 proc. całej populacji Stanów Zjednoczonych. Nic więc dziwnego, że aplikacja będzie w stanie pomóc z ponownym otwarciem gospodarki.
Excelsior Pass będzie dostępny dla osób posiadających smartfony z Androidem oraz iOS. Działa on podobnie do mobilnej karty pokładowej, którą pokazujemy na lotnisku. Cyfrowa przepustka z bezpiecznym kodem QR będzie zapisana na smartfonie – obiekty uczestniczące w programie będą mogły ją skanować, w celu zweryfikowania statusu poszczególnej osoby. Wszystko to przy zachowaniu bezpieczeństwa i poufności danych.
Jeśli dana osoba jest zaszczepiona lub posiada negatywny wynik testu – bez przeszkód będzie mogła wejść na stadiony, areny, przyjęcia i imprezy cateringowe, a także całą masę innych wydarzeń. Excelsior Pass jest oparty na rozwiązaniu IBM Digital Health Pass, który służy do weryfikacji poświadczeń zdrowotnych. Żadne prywatne dane mają nie być przechowywane ani śledzone w aplikacjach.
Sama technologia jest według Amerykanów bardzo elastyczna i dostosowana do skalowania na sporą liczbę osób. Na papierze wygląda to więc naprawdę obiecująco, szczególnie pod względem naukowego punktu widzenia.
fot. Christian Lue – Unsplash
Unia Europejska chce paszportu w trybie „pilnym”
Europejscy przywódcy zgodzili się kontynuować plany związane ze stworzeniem jednolitego certyfikatu zdrowotnego w postaci specjalnej aplikacji. Sam certyfikat ma zapewnić cyfrowy dowód, iż dana osoba została zaszczepiona lub wyzdrowiała z COVID-19. Wszystko to wygląda bardzo podobnie do rozwiązania z USA, które opisałem wyżej.
W oświadczeniu członków Rady Europejskiej można zauważyć napięcie oraz chęć jak najszybszego opracowania odpowiednich technologii. Sam certyfikat ma być bezpłatny i będzie dostępny zarówno w formie papierowej, jak i w postaci aplikacji na smartfony. Obie wersje będą zawierały kod QR z zakodowanymi niezbędnymi danymi na temat wybranej osoby. Certyfiikat UE będzie respektowany we wszystkich państwach członkowskich wspólnoty. Infrastruktura cyfrowa ułatwiająca uwierzytelnianie certyfikatów miałaby być w tym przypadku gotowa już podczas tegorocznego lata.
fot. Ivan Diaz – Unsplash
Certyfikat rozwijany przez UE ma ułatwić swobodne przemieszczanie się w ramach Unii Europejskiej oraz udowodnić wynik badań lub poziom zaszczepienia. Technologia ta nie będzie żadnym warunkiem ograniczającym swobodne przemieszczanie się. Niektóre kraje takie, jak Dania, Szwecja i Islandia już teraz wprowadziły własne paszporty szczepień, a we Francji trwają oficjalne testy krajowych paszportów szczepionkowych, wymaganych do podróży lotniczych. Estonia planuje od kwietnia wprowadzić krajowe, cyfrowe świadectwa szczepień. Co z Polską? Tego jeszcze nie wiadomo. Można zakładać, że nasz kraj również będzie współpracował z organami UE w celu wdrożenia aplikacji oraz odpowiednich certyfikatów.
Włodarze UE nie poinformowali, kiedy dokładnie rozpocznie się implementacja stabilnej wersji jednolitego, cyfrowego paszportu szczepień.
Na więcej szczegółów będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Źródło: Forbes, Healthcareitnews / fot. Martin Sanchez – Unsplash