W przeszłości praktyka Microsoftu była prosta i logiczna – dostarczyć własną przeglądarkę do jak największego grona odbiorców, którzy korzystają z różnych systemów operacyjnych. Sytuacja ta uległa zmianie w przypadku Internet Explorer 10 – ten oprócz najnowszego Windowsa 8 pojawił się tylko na aktualnie najpopularniejszej Siódemce (z kilkumiesięcznym opóźnieniem). Pominięte zostały między innymi Vista oraz XP, choć akurat w tym przypadku nie jest to dziwne, wszak systemy te z dnia na dzień tracą na popularności, a dodatkowo Microsoft zapowiedział koniec wsparcia dla tego drugiego w 2014 roku.
Czy w przypadku IE 11 będzie podobnie? Na razie przeglądarka została potwierdzona tylko i wyłącznie dla Windows 8.1. Nie wiadomo, co z użytkownikami, którzy nie zainstalują darmowej aktualizacji bądź też po prostu korzystają z Siódemki. Przedstawiciele firmy zapytani o tę sprawę odpowiadają lakonicznym: „Nie udzielamy informacji na temat tego, jaka wersja IE 11 i kiedy będzie dostępna”.
Brak IE 11 na Windows 7 byłby poważnym błędem ze strony Microsoftu, wszak system ten jest obecnie najpopularniejszą platformą wśród użytkowników.
Źródło: Computer World