W smartfonach tych producentów, do dyspozycji mamy przewijane screenshoty. Po wykonaniu zrzutu wystarczy wybrać odpowiednią opcję, a następnie przewijać ekran do momentu, w którym zechcemy zakończyć. Wtedy nasze urządzenie skończy przechwytywać ekran i całą przewijaną treść zapisze w formie jednego zrzutu o dużej wysokości obrazu.
Na stronie Issue Trackera Google już w maju ubiegłego roku pojawiła się prośba o dodanie takiej funkcji. Odpowiedź zespołu Google zaskoczy pewnie niejednego. Otóż użytkownik w odpowiedzi na swoje zgłoszenie usłyszał, że… dodanie takiej funkcji jest niemożliwe. Kolejni użytkownicy podtrzymywali tę sprawę i w styczniu tego roku znowu pojawiła się prośba od tego samego użytkownika. Ponownie odpowiedziano mu, że nie jest to możliwe.
Jest to naprawdę dziwna sytuacja. Niechęć Google do wprowadzenia tej funkcji na wszystkich urządzeniach nie jest niczym normalnym. Ciężko uwierzyć w to, że funkcji naprawdę nie da się dodać – jak bowiem poradzili z tym sobie producenci w swoich nakładkach?
Niestety możemy być dzięki temu prawie pewni, że przewijanych screenshotów w Androidzie Q raczej nie uświadczymy. Jeśli jednak naprawdę Wam na tym zależy, możecie wypróbować aplikację LongShot, którą znajdziecie o tutaj.