Trzy lata temu Instagram uruchomił możliwość umieszczania w serwisie krótkich materiałów wideo. Wydawało się, że ograniczenie w postaci maksymalnie 15 sekund nagrania, będzie raczej zniechęcać użytkowników, ale okazało się, że nowa funkcja z miejsca zyskała rzeszę zwolenników.
I bardzo dobrze. Nowa funkcjonalność oznacza, że użytkownicy będą mogli zamieszczać nagrania o długości do 60 sekund.
To nie koniec, bo atrakcyjność usługi cały czas wzrasta. Tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy czas spędzony na oglądaniu materiałów filmowych wydłużył się o 40 %. To dlatego przy okazji ostatnich masowych zmian na Instagramie, z powodu których blady strach padł na szafirki – przypomnijmy, że chodzi o tzw. nowy feed ze zdjęciami – rewolucja dosięgła również filmów.
I bardzo dobrze. Nowa funkcjonalność oznacza, że użytkownicy będą mogli zamieszczać nagrania o długości do 60 sekund.
Do tej pory ten przywilej przysługiwał jedynie reklamodawcom. Ponado właściciele urządzeń z systemem iOS uzyskali możliwość publikowania klipów z kilku nagrań, to tzw. multi-clip. Nowe możliwości są dostępne na Instagramie od wczoraj.
Źródło: recode.net