Opcja Do Not Track to nowy standard pozwalający użytkownikom na wyłączenie funkcji cookies odpowiedzialnych za ich „śledzenie”. Dzięki nim możliwe staje się między innymi wyświetlanie internaucie odpowiednio stargetowanych reklam.
Najbardziej ucierpieć mogą na tym agencje reklamowe, które skupiają się na działaniach w Internecie. Wiadomo bowiem, że odpowiednio dobrana grupa odbiorców zwiększa skuteczność reklamy. Przedstawiciele branży dodają jednak, że włączenie takich funkcji może sprawić, że użytkownikom wyświetlane będą treści, które nie są dla nich interesujące.
Finalna wersja przeglądarki Google Chrome z funkcją Do Not Track powinna pojawić się przed końcem bieżącego roku.
Źródło: Neowin, CNet