Oczywiście producenci smartfonów domyślnie blokują taką możliwość, więc twórcy aplikacji szybko zagospodarowali tę niszę, tworząc rozwiązania, które nijako oszukują sygnał GPS. W sieci często można przykładowo napotkać iSpoofer, który dobrze wywiązuje się ze swoich zadań. Użytkownicy natomiast skarżą się na dość skomplikowany proces konfiguracji iPhone’a.
Alternatywnym rozwiązaniem, które oferuje znacznie bardziej intuicyjną instalację i obsługę, jest Dr.Fone Virtual Location. Przyjrzymy się więc, jakie posiada funkcje, do jakich zadań się nadaje i czy w ogóle warto z aplikacji korzystać.
Co potrafi Dr.Fone Virtual Location?
W pierwszej kolejności sprawdźmy możliwości Dr.Fone Virtual Location. Aplikacja powstała z myślą o wirtualnych wycieczkach po mapie, i w tej kwestii oferuje zasadniczo trzy tryby. Pierwszym z nich jest Teleport Mode, który – jak sama nazwa wskazuje – pozwala błyskawicznie przenieść użytkowników w dowolne miejsce na mapie.
Drugim trybem jest poruszanie się po mapie między dwoma punktami. Dzięki temu możemy zasymulować wycieczkę np. wzdłuż jakiegoś słynnego bulwaru. Warto dodać, że do dyspozycji otrzymujemy poruszanie się w trzech kolejnych prędkościach, czyli pieszo, rowerem i samochodem. Nawigację umożliwia także dżojstik, pozwalając m.in. na swobodne przemieszczanie się po mapie.
Trzecim i ostatnim trybem jest możliwość poruszania się po dowolnie wybranych punktach na mapie, udając w ten sposób naturalny sposób zwiedzania. Tak jak w poprzednim przypadku, tutaj również możemy poruszać się pieszo, rowerem i samochodem.
Jak zacząć korzystać?
Żeby korzystać potrzebny będzie komputer z systemem Windows lub MacOS. Warto dodać, że aplikacji nie pobierzemy bezpośrednio ze sklepu App Store na iPhone’a ze względu na wewnętrzne regulacje sklepu. Obecnie nie ma też wersji na Androida.
Po instalacji oprogramowania na nasz desktop w kolejnym kroku zostaniemy poproszeni o naszego smartfona do komputera. Po chwili w oknie powinna pojawić się mapa i gotowe. W ten sposób możemy, bez ruszania się z domu, rozpocząć np. rozgrywkę w nieznanych miejscach w Pokemon Go.
Aplikacja nie jest darmowa i za miesięczny wariant przyjdzie nam zapłacić ok. 36 zł. W zamian otrzymujemy licencję na 5 urządzeń. Jeśli nie będziemy usatysfakcjonowani, do 7 dni od zakupu twórcy oferują także zwrot pieniędzy.
Na sam koniec oczywiście pojawia się pytanie, czy warto korzystać z Dr.Fone Virtual Location. Jeśli z jakichś bliżej nieokreślonych powodów (czy to gry AR czy randkowanie) często odbywamy wirtualne wycieczki, prawdopodobnie nie znajdziemy łatwiejszego w instalacji i obsłudze rozwiązania, które jednocześnie oferować będzie wysoki poziom bezpieczeństwa.
Źródło i foto: Wondershare