Duolingo już wkrótce wzbogaci się o dwa nowe segmenty. Mowa oczywiście o nauce matematyki i muzyki – wcześniej mówiło się o stworzeniu odrębnych aplikacji, lecz plany porzucono. Potwierdzono te doniesienia i właściciele popularnej usługi poprosili o jeszcze chwilę cierpliwości. Więcej szczegółów mamy poznać na zbliżającym się wydarzeniu Duocon, które zaplanowano na październik.
Duolingo przestanie uczyć wyłącznie języków
Duolingo przeżywa ostatnio drugie życie za sprawą skutecznej promocji platformy za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zielona sowa przez pewien czas była nawet trendem na TikToku, gdzie tworzono mnóstwo materiałów z jej udziałem. Ciekawie pracownicy prowadzą też, znajdziemy tam dosyć kreatywnie nagrane klipy. Jak się okazuje, sam produkt także nie stoi w miejscu.
Okazuje się, że Duolingo przestanie być wyłącznie apką do nauki języków. Producent zapowiedział rychły debiut „wieloprzedmiotowego doświadczenia” obejmującego języki, matematykę oraz muzykę. Szczegółowy pokaz nowości odbędzie się 11 października podczas eventu Duocon. To dobra wiadomość, bowiem mówimy tak naprawdę o porzuceniu planów na posiadanie trzech odrębnych aplikacji (Duolingo, Duolingo Music, Duolingo Math). Dzięki temu deweloperzy skupią całą społeczność w jednym miejscu.
Dobra, ale jak to wszystko będzie w ogóle działać? Opublikowano właśnie kilka pierwszych oficjalnych zdjęć produktu. Wskazują one na to, że usługa zaoferuje krótkie lekcje, interaktywne ćwiczenia i w sprawdzony już sposób nagrodzi internautów oraz pozwoli im na podnoszenie własnych umiejętności. Poza tym użytkownicy mogą liczyć na naukę nut, granie piosenek na fortepianie czy inne sesje muzyczne. Dokładne informacje poznamy w przyszłym miesiącu.
Matematyka i muzyka w apce – czy to potrzebne?
Wiemy jednak, iż zaktualizowana aplikacja zawrze w sobie setki lekcji i ponad 200 zabawnych oraz znanych melodii. Wszystko zobaczymy rzecz jasna w charakterystycznym dla Duolingo wzornictwie graficznym opartym na interaktywności – nauka poprzez działanie i zabawę. Co w ogóle zadecydowało, że wybrano akurat muzykę?
Podobno chodzi o potrzebę edukacji muzycznej, szczególnie na terenie Stanów Zjednoczonych. Mowa o 3,6 miliona uczniów bez dostępu do tego tego nauki. Prywatne lekcje są natomiast horrendalnie drogie. Poza tym szkolenie muzyczne przyczynia się do postępu w innych umiejętnościach – czytania, słuchania itd.
Duolingo więc coraz głośniej mówi o potrzebie wdrażania podobnych rozwiązań tematycznych. Wkrótce więc zadebiutują nowe funkcje do podstawowej aplikacji, które pozwolą na poszerzanie horyzontów. Więcej informacji – 11 października.
Źródło: TechCrunch, Duolingo / Zdjęcie otwierające: Duolingo