Dziwne opisy na Instagramie – o co chodzi? To już prawdziwa plaga

Maksym SłomskiSkomentuj
Dziwne opisy na Instagramie – o co chodzi? To już prawdziwa plaga

W ostatnim czasie wyrobiłem w sobie okropny nawyk przeglądania rolek na Instagramie przed pójściem spać. Odmóżdżanie się? Tak zwane „guilty pleasure”? Coś w ten deseń, pryznaję się. Mojej uwadze nie uszły dziwne opisy naprawdę sporej części filmów na Instagramie, które w żaden sposób nie pasowały do zawartości „reelsów”. Zacząłem się zastanawiać o co tu chodzi i z tego co widzę, nie jestem w tej kwestii odosobniony.

Dziwne opisy na Instagramie w coraz większej liczbie filmów

Internet jest specyficznym miejscem, a od czasu, gdy nastąpił boom na różne technologie związane mniej lub bardziej ze sztuczną inteligencją, stał się jeszcze większą osobliwością. Dosłownie zewsząd internautów atakują treści związane z AI i wygląda na to, że dziwne opisy na Instagramie są również jej dziełem.

Jeśli lubicie przewijać rolki w serwisie Instagram, zapewne natrafiliście na opisy zaczynające się od słów „No problem! Here’s the information about the Mercedes CLR GTR: The Mercedes CLR GTR is a remarkable racing car celebrated for its outstanding performance and sleek design.”? A może jeden z innych, prezentowanych na poniższych zrzutach ekranu? Przykłady można mnożyć, ale istnieje kilka niezwykle popularnych „wzorców”.

Podobne treści pojawiają się na setkach, jeśli nie tysiącach przeróżnych kont. Dlaczego? Odpowiedź jest trywialna.

Wszystkie powyższe i im podobne opisy zostały wygenerowane masowo przez narzędzia pokroju ChatGPT i stworzono je po to, aby zwiększać zaangażowanie ze strony internautów. W jaki sposób? Czasami większość komentarzy pod nagraniami odnosi się nie do treści filmów, a właśnie tychże opisów. Zaskoczeni internauci poświęcają też czas na przeczytanie zawsze złożonego, dziwnego opisu na Instagramie, przez co dłużej wyświetlają dany film. Brzmi absurdalnie? Być może, ale to prawda.

Za całą akcję z opisami odpowiadają boty, prowadzące konta w sposób zautomatyzowany. Opisy zawsze towarzyszą filmom skradzionym lub po prostu repostowanym. Boty automatycznie wgrywają popularne treści z innych kont, okraszają je powtarzalnym opisem o voila! Umożliwia to zarabianie czasami niemałych pieniędzy na nieautorskich treściach. Tak, to niezgodne z regulaminem, ale…

Meta udaje, że problemu nie ma

Ogłupiające treści z ogłupiającymi opisami najwyraźniej nie przeszkadzają firmie Meta. Dziwne opisy na Instagramie pojawiły się w serwisie kilka tygodni temu, ale do teraz nic z nimi nie zrobiono. Przyczyna jest prosta: tego rodzaju treści jak już wspomniałem zwiększają zaangażowanie i poprawiają statystki serwisu. Z Instagrama robi się coraz większy śmietnik i niewiele na razie wskazuje na to, aby ktoś miał go posprzątać.

Źródło: mat. własny

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.