Edge będzie działać jeszcze płynniej. Nadchodzi ważna nowość

Piotr MalinowskiSkomentuj
Edge będzie działać jeszcze płynniej. Nadchodzi ważna nowość

Popularna przeglądarka Edge już wkrótce wzbogaci się o niezwykle przydatną nowość. Mowa o podarowaniu użytkownikom jeszcze pokaźniejszą dawkę kontroli nad wydajnością programu. Chodzi oczywiście o wyświetlanie powiadomień w momencie, gdy wykorzystywane rozszerzenie zacznie negatywnie wpływać na działanie usługi. Dzięki temu konsumenci jeszcze szybciej podejmą stosowna akcję i usuną obciążające wtyczki.

Edge stanie się jeszcze bardziej wydajną przeglądarką

Technologiczny gigant od dłuższego czasu stara się sprawić, by ludzie masowo zaczęli korzystać z przeglądarki Edge. Początkowo robiono to w sposób niekoniecznie przypadający do gustu internautom. Powiadomienia na temat programu wyświetlane były w praktycznie każdym miejscu, nawet podczas próby pobrania konkurencyjnej usługi. Teraz jednak Microsoft zabrał się za wprowadzanie kuszących aktualizacji – za przykład niech posłuży ogarnięcie sekcji ustawień.

Microsoft poinformował właśnie o wdrożeniu narzędzia analizującego wydajność zainstalowanych rozszerzeń. Nowość ma pomóc przede wszystkim w edukacji konsumentów odnośnie do wpływu wtyczek na działanie przeglądarki. Niektóre dodatki co prawda są niezwykle przydatne i pozwalają zwiększyć produktywność, ale potrafią również spowalniać ładowanie internetowych stron czy powodować inne problemy. Chodzi bowiem o konieczność zainicjowania dodatkowych linijek kodu, co nie zawsze działa na plus.

Edge zacznie wykrywać momenty, gdy wspomniane spowolnienia zaczną być zauważalne i trwałe. Wtedy też system zacznie proponować usunięcie konkretnych rozszerzeń, by móc cieszyć się zadowalającą wydajnością przeglądarki. Początkowo opcja trafi jednak wyłącznie do testowego wariantu Canary oznaczonego numerem 130. Użytkownicy powinni zauważać odpowiednie alerty zawierające szereg przydatnych informacji. Stamtąd za pomocą jednego kliknięcia dezaktywujemy konkretną wtyczkę.

Jak skorzystać z aktualizacji?

Jeśli korzystacie z odsłony Canary, to bez problemu możecie przetestować dodaną właśnie nowość. W tym celu musicie użyć pasek adresu i wpisać tam linijkę „edge://flags/#edge-performance-extension-detection” oraz przejść pod ten adres. Wtedy też pozostaje zaznaczenie opcji „Enabled” i ponowne uruchomienie zainstalowanej przeglądarki.

Producent ma nadzieję, że zaimplementowana funkcjonalność poprawi jakość oraz komfort przeglądania stron internetowych oraz używania flagowego programu firmy Microsoft. Oczywiście nadal jest to testowe wydanie aktualizacji, więc jej działanie może nie być idealne. Dlatego też technologiczny gigant gorąco zachęca do zgłaszania wszelkich niedogodności.

Producent przy okazji zwraca się do twórców rozszerzeń. Przygotowano specjalne materiały edukacyjne pozwalające dowiedzieć się o zmniejszeniu wpływu wtyczek na szybkość ładowania witryn.

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.