Po kilku miesiącach intensywnych testów, Facebook w końcu uruchomił publicznie aplikację Collab – eksperymentalny program do tworzenia muzyki. Wersja beta była testowana od początku roku u wybranych użytkowników. Na co pozwala ten program? Na pierwszy rzut oka, całość może wyglądać jak oryginalny rywal dla TikToka. Konkurencja ze strony chińskiego giganta społecznościowego zaczęła w ostatnich miesiącach bardzo doskwierać Markowi Zuckerbergowi.
Facebook uruchamia Collab
Aplikacja Facebook Collab pozwala użytkownikom tworzyć krótkie teledyski, łącząc maksymalnie trzy niezależne filmy. Na przykład trzech muzyków może zagrać jedną z części utworu i finalnie połączyć je w film. Każdy utworzony film przez użytkownika jest publikowany na publicznym kanale „współpraca”, gdzie inne osoby mogą go oglądać i odtwarzać nieskończoną ilość razy.
Co ciekawe, Facebook Collab pozwala także na nagranie jednej części, a następnie zmiksowanie jej z innymi, które znajdziemy w aplikacji – konkretniej z tymi, które zostały stworzone przez inne osoby. Facebook zapewnia, iż będzie dbał o prawa autorskie i stosownie je oznaczał. Collab zawiera w sobie specjalny zestaw narzędzi do synchronizowania treści. Można więc śmiało stwierdzić, że amerykański gigant zadbał o dosłownie wszystko.
fot. visuals – Unsplash.com
Facebook Collab nie zostało jeszcze bezpośrednio zintegrowane z samym Facebookiem, ale użytkownicy będą mogli oczywiście wyeksportować gotowe filmy i dzielić się nimi na portalu społecznościowym oraz Instagramie. Facebook pozwoli także na wrzucenie treści z Collab do TikToka -to zaskakujące posunięcie, biorąc pod uwagę, iż Collab ma być konkurencją dla chińskiego serwisu.
Facebook Collab jest obecnie dostępny w pełni za darmo i można pobrać go z App Store.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie aplikacja pojawi się w wersji dedykowanej urządzeniom z Androidem.
Źródło: TheVerge / fot. Facebook