{reklama-artykul}Święta to czas radości, spotkań z bliskimi, rodzinnej atmosfery. Ale nie oszukujmy się – prezenty również odgrywają w nich dużą rolę. Nie ma się co zbytnio rozwodzić nad komercjalizacją Bożego Narodzenia – jest jak jest i mało komu to przeszkadza. Coraz częściej pod choinkę trafia elektronika – smartfony, tablety, a także inteligentne głośniki. I właśnie na tych ostatnich, ktoś zaczął ostatnio sporo zyskiwać – chociaż niezbyt uczciwie.
Aplikacje w App Store wcale nie są tak bezpieczne jakby się niektórym mogło wydawać. Wiele najpopularniejszych appek wykradało dane użytkowników i wysyłało chociażby na chińskie serwery. Było to jednak robione w tajemnicy przed użytkownikiem. Nowa aplikacja, która rzekomo pomaga w konfiguracji głośnika Amazon Echo, robi to nieco bardziej bezpośrednio.
Setup for Amazon Alexa po instalacji każe podać adres IP, numer seryjny naszego urządzenia i imię. W App Storze, aplikacja zbiera mnóstwo negatywnych recenzji, wiele wątków na jej temat pojawiło się również na Reddicie. Mimo to ani Apple, ani Amazon nie podjęły jeszcze żadnych kroków w tej kwestii, a appka figuruje na 60 miejscu najlepszych aplikacji oraz na 6 miejscu w zakładce Narzędzia.
Zapewne w naszym kraju mało kogo to dotyczy, ale i tak ostrzegamy – jeśli ktoś z Was dostał, bądź kupił inteligentny głośnik Amazon Echo i korzysta z iOS – niech uważa na tę aplikację.
Źródło: 9to5Mac