ania poważną lukę która opóźnia premierę finalnego wydania. Tymczasem z Mozilli napływają sprzeczne opinie. Niektórzy z deweloperów opowiadają się za możliwie najszybszym wydaniem przeglądarki – twierdzą oni że Firefox 3.1 zawiera tak wiele innowacji, że na razie można zrezygnować z TraceMonkey. Kierownictwo Fundacji nie podziela tych opinii i nadal chce wydać aplikację z wszystkimi zapowiedzianymi nowościami.
Pojawiły się również głosy sugerujące, że TraceMonkey jest zbyt niedojrzałym projektem aby oddawać go w ręce normalnych użytkowników. Graydon Hoare który zajmuje się projektem zasugerował aby nowy engine był dostępny ale domyślnie wyłączony (tak jak w Beta 1). Wciąż nie wiadomo które z argumentów przeważą. Jak informuje Mike Shaver tego typu dyskusje nie oznaczają „buntu” programistów, są to normalne rozmowy które mają miejsce zazwyczaj przy tworzeniu oprogramowania.
Mozilla Firefox 3.1 ma być ważną aktualizacją Firefoksa 3.0 który został wydany w czerwcu 2008. Prace nad nową wersją postępują znacznie wolniej niż pierwotnie planowano. Premiera wydania 3.1 była już kilkakrotnie odkładana ze względu na implementację nowych funkcji (m.in. trybu prywatnego przeglądania czy TraceMonkey). Mike Shaver z kierownictwa Mozilli potwierdził, że prawdopodobieństwo wydania Firefoksa 3.1 w bieżącym kwartale jest bardzo niskiej.
Źródło: pcworld.com