Mamy właśnie do czynienia z nietypową sytuacją. Okazuje się, że jeden z użytkowników przeglądarki Firefox miał otwartych 7500 kart przez dwa lata. Utrzymanie takiego wyniku przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniej wydajności przez przeglądarkę można uznać za niemały sukces. Chodzi przecież nie tylko o moc samego komputera, ale również programu i oferowanej przez niego pamięci. Warto przyjrzeć się tej historii nieco bliżej, choćby ze względu na jej absurd.
Firefox najwidoczniej ma bardzo wydajną pamięć
Otwieranie zbyt wielu stron internetowych może skończyć niezbyt miło – zwłaszcza jeśli robimy to na niekoniecznie wydajnym sprzęcie. Przeglądarki potrafią być bardzo łakome i zagarnąć praktycznie całą pamięć. Wtedy korzystanie z urządzenia staje się niekomfortowe, wolne i zaburzające naszą pracę. Dlatego też internauci niekiedy wybierają program dopracowany akurat pod tym względem. Czy właśnie poznaliśmy lidera?
- Sprawdź również: Mapy Google znów się zmieniają. Nowy wygląd popularnej usługi
Jedna z użytkowniczek Twittera (X) postanowiła podzielić się nietypowym osiągnięciem. Opublikowała bowiem zrzut ekranu prezentujący 7470 jednocześnie otwartych kart. Gromadziła je przez ponad dwa lata i niedawno napotkała problem dotyczący ich przywrócenia po zawieszeniu się przeglądarki. Na szczęście kłopot został zażegnany – przeglądane witryny powróciły na swoje miejsce za sprawą funkcji pamięci podręcznej.
Co ciekawe, plik tak pokaźnej sesji waży wyłącznie 70 MB – dlaczego? Okazuje się, że Firefox przetrzymuje najważniejsze informacje wyłącznie o tych stronach, które niedawno były otwierane. To jeden z sekretów optymalizacyjnych programu – producenci zresztą często się nim chwalą. Dzięki temu posiadanie niezliczonych otwartych kart praktycznie nie zużywa pamięci. Ot, cała tajemnica.
Ma być jeszcze lepiej – tylko kiedy?
Przedstawiciele firmy Mozilla twierdzą, iż bardzo zależy im na wprowadzaniu coraz doskonalszych narzędzi do zarządzania dziesiątkami lub tysiącami zakładek. Nie brzmi to zbyt szczerze biorąc pod uwagę brak funkcji tworzenia grup kart i innych podstawowych rozwiązań – te mają zadebiutować jeszcze w 2024 roku.
Zapewne mało kto postanowi pobić rekord 7470 otwartych kart – raczej nie jest to zbytnio intuicyjne oraz komfortowe. Odnalezienie jednej konkretnej witryny może być wtedy naprawdę sporym wyzwaniem. Może podejmiecie się tego wyzwania?
- Przeczytaj również: Polacy stworzyli AI pomagającą ułożyć towar na sklepowych półkach
Za pośrednictwem sekcji komentarzy możecie dać znać o swoich osobistych rekordach i przy okazji podzielić się najlepszą (w Waszym odczuciu) przeglądarką internetową.
Źródło: PCMag / Zdjęcie otwierające: Mozilla