Modyfikacja została napisana przez Garryego Newmana i udostępniona za darmo w 2004 roku. Wersja dziesiąta trafiła na Steama jak pełnoprawny, komercyjny tytuł z jednego powodu – olbrzymiego zainteresowania odbiorców.To ciekawe, bo w Garry’s Mod nie ma określonego scenariusza, historii, bohaterów. Właściwie to wielki warsztat, w którym użytkownik może robić, co mu się żywnie podoba.
Garry’s Mod. Foto: www.deviantart.com
To mniej więcej świat Garry’s Mod i to gracz jest bogiem. Na dodatek w grze Newmana można użyć niezliczonych obiektów i postaci z innych gier na silniku Source, np. Portal, Half-Life, Team Fortress, itd.
Pamiętacie scenę z Matrixa, w której Morfeusz prowadził Neo przez wygenerowane miasto łącznie z przechodniami i budynkami?
To mniej więcej świat Garry’s Mod i to gracz jest bogiem. Na dodatek w grze Newmana można użyć niezliczonych obiektów i postaci z innych gier na silniku Source, np. Portal, Half-Life, Team Fortress, itd.
Minecraft wysiada? Niekoniecznie, bo to jednak odmienna gra, ale oba tytuły na pewno łączy swoboda jaką uzyskali gracze w kreowaniu własnej, wirtualnej rzeczywistości. I to jest świetne.
Początkowo mod Newmana zyskiwał odbiorców bardzo powoli, od 2006 do 2013 roku, grę zakupiło „zaledwie” 3,5 miliona graczy. Eksplozja popularności nastąpiła na początku 2014 roku. Ostatecznie, do dziś, Garry’s Mod został sprzedany w ilości ponad 10 mln egzemplarzy, chociaż to pewnie jeszcze nie koniec…
Źródło: gamespot.com