Przez ostatnie kilka ładnych miesięcy, koszulkę lidera w świecie Androida nosił niepodzielnie rządzący Froyo. Tą platformę można było znaleźć na tanich smartfonach i tabletach, co sprawiło, że z miesiąca na miesiąc zamiast tracić udział w rynku, Froyo go zyskiwał wraz z rosnącą popularnością smartfonów z niskiej półki cenowej. Na szczęście w końcu nadszedł temu kres.
Obecnie na czele bardzo podzielonego Androida jest Gingerbread z 44,4% udziału w rynku (wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca o 5,7%). Wraz z Froyo (mającym 40,7%, spadek o 4,6%) posiada ponad 85% rynku… Reszta kontrolowana jest przez jeszcze starszą edycję – Androida 2.1 Eclair (10,7%) i pozostałe, które nie mogą się pochwalić wyższą popularnością niż 1,5% udziału w rynku.
Stan ten najprawdopodobniej zmieni się wraz z rynkowym debiutem urządzeń pracujących pod kontrolą najnowszej wersji Androida – Ice Cream Sandwich oraz rozpoczęciem procesu aktualizacji obecnego sprzętu do tej edycji googlowskiego systemu. A to tylko kwestia czasu.
Źródło: Thenextweb