Wszystko wskazuje na to, że mobilna aplikacja Gmail już niedługo zostanie zrównana ze swoim internetowym odpowiednikiem. Mowa rzecz jasna o wprowadzeniu opcji usuwania wielu wiadomości na raz. Obecnie nie jest to możliwe, co można uznać za ogromne ograniczenie i powód irytacji wielu użytkowników. Długi czas oczekiwania dobiegł więc końca.
Gmail zyska funkcję, na którą czekaliśmy zbyt długo
Najpopularniejszy klient pocztowy jest przez Google nieustannie rozwijany – zarówno w swojej mobilnej, jak i przeglądarkowej odsłonie. Ta druga znajduje się jednak na nieco wyższym stopniu rozwoju, przez co przejście do aplikacji niekoniecznie wiąże się z zachwytami. Wciąż brakuje tam bowiem kilku kluczowych funkcjonalności. Miło jest więc widzieć starania koncernu jeśli chodzi o zmniejszenie przepaści pomiędzy dwoma wariantami tej samej usługi.
Okazuje się, że korporacja pracuje nad dodaniem opcji „Wybierz wszystkie” do aplikacji Gmail, co dostrzegł popularny leaker kryjący się pod pseudonimem Assemble Debug. Zauważył on zupełnie nowy przycisk w najnowszej wersji programu, który pojawia się po dotknięciu jednej wiadomości. Wtedy użytkownik jest w stanie zaznaczyć pokaźniejszą liczbę wątków.
Istnieją jednak drobne ograniczenia. Stuknięcie wyżej wspomnianego przycisku powoduje zaznaczenie pierwszych 50 wiadomości znajdujących się w skrzynce odbiorczej. Jeśli chcemy zaznaczyć więcej, to należy ponownie kliknąć interesującą nas opcję. Sytuacja zmienia się jednak, gdy aplikacja zdoła już przechwycić lokalnie wszystkie maile – wtedy wybranie nowej funkcji zaznaczy wszystkie treści, nawet jeśli ich liczba przekracza pięćdziesiąt.
Jeśli jednak klikniemy „Odznacz wszystkie”, to aplikacja odznaczy ponad 100 wiadomości. Jak więc widać, mamy do czynienia z jeszcze nieco niedopracowanym rozwiązaniem. Znajduje się ono jednak na dosyć zaawansowanym etapie rozwoju, więc możliwe, że wkrótce zostanie udostępnione wszystkim klientom.
Samo rozwiązanie było oczekiwane przez społeczność od dłuższego czasu. Mowa przecież o znaczącym ułatwieniu wykonywania masowych działań, zwłaszcza dla osób codziennie otrzymujących setki wiadomości. Usuwanie każdej osobno to udręka i zapewne sporo z Was niejednokrotnie zdążyło się o tym przekonać.
Na razie jednak nie wiadomo, kiedy nowa opcja zadebiutuje publicznie. Należy więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i oczekiwać na stosowną aktualizację.
Źródło: Twitter (@AssembleDebug) / Zdjęcie otwierające: freepik.com (@rawpixel-com)