Dotychczas programiści mogli udostępniać rozszerzenia Chrome z własnych serwerów. Miało to tę zaletę, że znacznie przyspieszało aktualizacje i nie wymagało spełnienia warunków korzystania z Chrome Web Store. Niestety, jak twierdzi Google, funkcja ta była coraz częściej wykorzystywana przez oszustów do rozprzestrzeniania złośliwych rozszerzeń, które powodowały m.in. kradzież danych wprowadzanych na stronach internetowych.
Najnowsza stabilna wersja Chrome, 20.0.1132.57, nadal pozwala na instalację rozszerzeń spoza sklepu Chrome, jednak już przy następnej aktualizacji może się to zmienić. Wersja 21.0.1180.41, obecnie w kanale beta, blokuje instalację rozszerzeń zewnętrznych i kieruje użytkowników do serwisu Chrome Web Store.
Źródło: Heise