Zobacz również: Instagram: jak włączyć dwustopniowe uwierzytelnianie i zabezpieczyć konto
Google właśnie wydało nowe rozszerzenie do swojej przeglądarki, dzięki któremu po wprowadzeniu nazwy użytkownika i hasła, które wyciekły wcześniej w sieci, zostaniemy poinformowani o potencjalnym zagrożeniu. Nazywa się ono Password Checkup.
Gdy rozszerzenie wykryje zagrożone hasło, wyświetli duże czerwone okno dialogowe informujące o sugerowanej zmianie danych logowania. Oczywiście część osób może się bać wysyłania do Google swoich informacji przy każdym logowaniu w sieci przy użyciu Chrome z Password Checkup. Google jednak uspokaja, że wtyczka nigdy nie udostępnia nigdzie nazwy użytkownika i hasła, a wszelkie zgłoszenia dotyczące rozszerzenia wysyłane do Google są anonimowe.
Firma z Mountain View twierdzi, że Password Checkup zostało przygotowane tak, aby w minimalnym stopniu uprzykrzać użytkownikom życie. Nie będzie zasypywać internauty ostrzeżeniami w przypadku, gdy korzysta on z tak banalnego hasła jak 123456 czy password. Nie będzie także zajmować się innymi danymi niż nazwa użytkownika i hasło. Jest ono stworzone tylko po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo haseł.
Oczywiście można po prostu wejść na stronę HaveIBeenPwned i tam sprawdzić swoje hasło pod kątem wycieków w sieci, jednak rozszerzenie od Google automatycznie sprawdza każde nasze hasło i na bieżąco podaje nam informacje na temat jego bezpieczeństwa, co jest dużo wygodniejsze.
Rozszerzenie dostępne jest do pobrania pod tym adresem. Działa ono z przeglądarką Google Chrome, a po pobraniu odpowiedniej wtyczki (dostępnej tutaj) również z Operą.
Zobacz również: Jak sprawdzić czy Twoje dane wyciekły w sieci?
Źródło: Google