Przykład The Pirate Bay sprawił, że coraz więcej stron próbuje wykorzystać moc obliczeniową urządzeń internautów do kopania kryptowalut. Google zamierza z tym walczyć.
Inżynierowie firmy rozważają dodanie do przeglądarki Chrome specjalnego uprawnienia, które byłoby wymagane do kopania kryptowalut. Bez niego witryna internetowa nie mogłaby rozpocząć takiego procederu.
Przeglądarka miałaby wykrywać skrypty, które zużywają określoną ilość zasobów procesora przez określoną ilość czasu. Po spełnieniu tego warunku miałaby przechodzić w tryb oszczędzania baterii, zatrzymując tym samym szkodliwy proces.
CoinHive oferuje witrynom możliwość kopania kryptowaluty za pomocą procesorów internautówUżytkownik miałby natomiast otrzymać powiadomienie o tym fakcie i zdecydować, czy podtrzymać tryb oszczędzania, czy też go wyłączyć, zezwalając tym samym na kopanie kryptowaluty.
Warto nadmienić, że oficjalna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Obecnie trwają konsultacje, które mogą zaowocować implementacją odpowiedniego rozwiązania lub też zaniechaniem sprawy.
Osoby, które już teraz chcą zablokować możliwość wydobywania kryptowalut przez strony internetowe, powinny dodać do rozszerzenia AdBlock Plus specjalne filtry. Szerzej na ten temat piszemy w oddzielnym artykule.
Źródło: Bleeping Computer