Prezydent Trump idzie na noże z social media, sklepy (między innymi z elektroniką) są palone i plądrowane, a Google postanowiło przesunąć prezentację nowości w Androidzie 11. To po prostu system naczyń połączonych.
Prezentacja nowego Androida była zaplanowana na 3 czerwca, ale w związku z napiętą sytuacją w całej Ameryce, Google stwierdziło, że nie jest to po prostu dobry moment na tego typu ogłoszenia.
„Nie możemy się doczekać, żeby powiedzieć Wam więcej na temat Androida 11, ale teraz nie jest najlepszy czas na świętowanie. Przesuwamy wydarzenie, które miało odbyć się 3 czerwca jak również udostępnienie wersji beta. Wrócimy do Was już wkrótce z nowymi informacjami na temat Androida 11.”
– możemy przeczytać na Twitterze Android Developers
We are excited to tell you more about Android 11, but now is not the time to celebrate. We are postponing the June 3rd event and beta release. We’ll be back with more on Android 11, soon.
— Android Developers (@AndroidDev) May 30, 2020
Choć może nie ma to ze sobą bezpośredniego związku, to napięcia społeczne są teraz tak mocne, że Google bardzo racjonalnie podeszło do tego tematu. Nikt nie ma teraz nastroju na celebrowanie technologicznych nowości.
Źródło: Google