Instagram zachęci Was do spania. Wyświetli irytujące powiadomienie

Piotr MalinowskiSkomentuj
Instagram zachęci Was do spania. Wyświetli irytujące powiadomienie

Instagram rozpoczął wdrażanie nowej funkcji, która jest skierowana głównie do najmłodszych użytkowników. Mowa o specjalnym powiadomieniu zachęcającym do wyłączenia aplikacji i przygotowaniu się do snu. To już kolejne rozwiązanie mające docelowo przyczynić się do zmniejszenia negatywnego wpływu platform społeczność na niepełnoletnich internautów. Czy jednak tego typu starania mają jakikolwiek sens?

Instagram z nową funkcją, która się Wam nie spodoba

Instagram coraz bardziej stara się motywować użytkowników, by nie przesadzali z czasem spędzanym na platformie. Najnowsza aktualizacja to kolejny krok wykonany w tym kierunku, bowiem nastoletnie osoby już niedługo powinny zacząć widzieć powiadomienie przypominające o późnej porze i sugerujące, że nadszedł czas zakończenia przeglądania postów znajomych i celebrytów. Jak dokładnie będzie to wyglądać?

Sprawdź także: Instagram będzie chronił najmłodszych. Oto nowe funkcje

Na poniższym zrzucie ekranu możecie zobaczyć wygląd nowości. Czarne tło zostanie ozdobione kolorową ikoną oraz napisem głoszącym: „Robi się późno. Rozważ wyłączenie Instagrama na noc”. Młodzi internauci zobaczą ten tekst po godzinie 22:00 i co najważniejsze, nie będzie to opcjonalna funkcja. Pełnoekranowa notyfikacja wyświetli się automatycznie i zabraknie opcji ustawienia, by przestała wyskakiwać. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by okienko wyłączyć i dalej oglądać zdjęcia lub śmieszne filmiki. Warto dodać, iż powiadomienie pojawi się po przekroczeniu 10 minut ciągłego spędzania czasu w poszczególnych sekcjach usługi.

Źródło: Instagram

Nie należy przy okazji zapominać, iż Instagram oferuje także szereg innych funkcji mających na celu skrócenie czasu spędzanego w aplikacji. Oprócz nocnych powiadomień istnieje także system notyfikacji dotyczących konieczności robienia sobie regularnych przerw czy specjalny tryb cichy umożliwiający wyciszenie powiadomień z platformy i danie znać bliskim o niedostępności przez bliżej nieokreślony czas. To jednak nie wszystko.

Na właścicielach platform ciążą liczne pozwy

Meta nie tak dawno wprowadziła ograniczenia dotyczące treści wyświetlanych nastolatkom. Konta do nich należące automatycznie otrzymają blokadę na szkodliwą zawartość poruszającą kwestie samookaleczenia, przemocy czy zaburzeń odżywiania. Oczywiście nie myślcie sobie, iż korporacja robi to wszystko z dobroci serca i szczerej troski o swoich internautów. Sprawa ma swój początek w licznych pozwach, z którymi koncern musi się mierzyć.

Już pod koniec stycznia 2024 roku właściciele największych platform społecznościowych będą zeznawać przed amerykańskim Senatem w sprawie bezpieczeństwa dzieci. Członkowie specjalnej komisji będą naciskać na kierownictwa firm, by te wprowadziły odpowiednie rozwiązania i mechanizmy chroniące najmłodszych. Druga strona zapewne będzie chwalić się, że przez ostatnie miesiące wdrożono mnóstwo takich opcji. Ten schemat powtarza się tak naprawdę za każdym razem, gdy dochodzi do podobnych sytuacji.

Przeczytaj również: Meta szkodzi dzieciom. Większość stanów USA pozwała firmę

Oprócz tego Meta otrzymała niedawno pozew od przedstawicieli 40 amerykańskich stanów. Twierdzą oni, że usługi społecznościowego molocha przyczyniają się do pogłębienia problemów psychicznych nastoletnich internautów. Przy okazji Unia Europejska wzywa firmę do udzielenia wielu informacji odnośnie do wewnętrznych regulacji dotyczących bezpieczeństwa dzieci.

Jednym słowem – dzieje się i wygląda na to, że 2024 rok będzie pod tym względem dosyć przełomowy.

Źródło: Instagram / Zdjęcie otwierające: pexels.com (@shvets-production)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.