W wiadomości mailowej wysłanej do swoich pracowników, Departament Obrony przestrzega przed instalacją nowego oprogramowania ze względu na błędy, przed którymi nie ustrzeże się nikt, kto jako jeden z pierwszych zainstaluje aktualizację.
„Zalecamy nie aktualizować systemu, aby ustrzec się przed znanymi błędami występującymi w Apple iOS 13. Apple ma jeszcze w tym miesiącu wydać poprawkę usuwającą te błędy. Pracownicy Departamentu mogą się spodziewać kolejnego maila z instrukcjami w przeciągu 2 tygodni od otrzymania niniejszej wiadomości.”, głosi wiadomość, do której dotarł serwis Inc.com.
Resort rządu amerykańskiego sugeruje użytkownikom urządzeń Apple wstrzymanie się z instalacją do czasu, gdy firma Apple wyda iOS 13.1. Data premiery tej łatki została przesunięta na 24 września, a więc czas oczekiwania nie będzie długi.
Taka postawa poważnego organu państwowego nikogo nie powinna specjalnie dziwić, jednakże nigdy wcześniej podobne ostrzeżenie nie przedarło się do opinii publicznej. Czyżby luki w iOS 13 były tak poważne? Tego nie wiemy, bowiem Departament Obrony nie wskazuje na konkretne wrażliwości. Prawdopodobnie chodzi o znany błąd, który pozwala uzyskać niepowołanej osobie dostęp do listy kontaktów przechowywanych na iPhonie.
iOS 13 – co nowego?
Najważniejsze nowości w iOS 13 opisał jeszcze w maju Mateusz. Odsyłam Was do jego wpisu na ten temat. Moją ulubioną cechą iOS 13 są jego zapędy… policyjno-detektywistyczne, o których pisaliśmy m.in. tutaj.
Aktualizujecie system, czy czekacie 4 dni na iOS 13.1 z poprawkami znanych błędów?
Źródło: Apple, inc