Jedną z największych zalet natywnej wersji aplikacji dla 64-bitowych systemów operacyjnych jest wsparcie dla większej ilości pamięci. Obecnie 4GB nie robią już na nikim wrażenia, a użytkownicy chcą mieć możliwość pełnego wykorzystywania zasobów swoich komputerów. Mozilla przyznała, że anulowanie rozwoju Firefoxa x64 było związane głównie z brakiem zasobów i wsparcia po stronie deweloperów wtyczek.
Na życzenie użytkowników wersja ta będzie rozwijana. Nie należy się jednak spodziewać, że szybko wyjdzie ona z kanału Nightly, który oficjalnie nie ma wsparcia dla użytkownika końcowego. W rzeczywistości użytkownicy będą korzystali z czegoś w rodzaju ciągłej wersji Beta. Cóż, lepsze to niż nic…
Źródło: Neowin