Czy gra, którą obsługujemy jednym palcem i przez cały czas dopasowujemy kolorowe elementy może być wciągającą? Oczywiście, że tak. Udowadnia to cała masa abstrakcyjnych tytułów z łamigłówkami w roli głównej.
Jednym z nich jest Jelly Field. Mamy tu do czynienia z barwną grą logiczną. Na planszy z kolorowymi blokami (galaretkami) umieszczany kolejne w taki sposób, żeby spełnić wymagania dla danego poziomu.
Jelly Field – wciągające łamigłówki dla każdego
Cena: 0 zł / Zawiera reklamy / Umożliwia zakupy w aplikacji / Zakupy w aplikacji: 5,29 zł – 44,99 zł / Wymaga Androida: 4.4 i nowszeElementy o takim samym kolorze łączą się ze sobą i znikają (motyw znany fanom gier typu match-3). Do wyboru mamy za każdym razem dwa bloki – sytuację komplikuje fakt, że wspomniane galaretki mogą być podzielone na mniejsze segmenty, każdy innej barwy (a łączy się tylko para kolorów, które mają ze sobą styczność).
Każdy poziom zwiększa trudność – większa plansza, mniej pustych miejsc itd. Nie ma zatem mowy o przypadkowym wstawianiu bloków – szybko skończy nam się wolna przestrzeń i będziemy musieli zacząć od nowa.
Gra wyświetla reklamy na banerze w dolnej części ekranu. Pojawiają się również reklamy pełnoekranowe po ukończeniu poziomu (nie zawsze). Brzmi to strasznie, ale w rzeczywistości nie są przesadnie męczące.
Minusy? Za wyłączenie reklam twórcy każą sobie zapłacić ponad 55 zł…
W ogólnym rozrachunku Jelly Field to jednak po prostu dobrze wykonana gra logiczna. Zmusza szare komórki do wysiłku i nie męczy zbędnymi elementami. W sam raz na chwilę przerwy.