Mapy Google już wkrótce doczekają się bardzo przydatnej aktualizacji. Skorzystają z niej jednak wyłącznie posiadacze najnowszych iPhone’ów, co być może skusi ich do porzucenia konkurencyjnej nawigacji. Mowa o wprowadzeniu wsparcia dla „aktywności na żywo” mających wyświetlać szybki podgląd przemierzanej właśnie trasy wzbogacony interaktywnymi elementami. Rozpoczęto już testy funkcji, zapewne niedługo trafi ona do wszystkich użytkowników. Czego dokładnie należy się spodziewać?
Mapy Google zyskają nowe życie na iOS
Nie da się ukryć, że Mapy Google to najpopularniejsza nawigacja mobilna. Technologiczny gigant dba przede wszystkim o regularność wprowadzanych dobrodziejstw, zwłaszcza tych zwiększających kompleksowość usługi. Mowa nie tylko o konsumentach korzystających z systemu Android, ale także tych operujących na konkurencyjnym iOS – tam również mamy do czynienia z debiutem interesujących funkcjonalności. Nawet takich, których próżno szukać u zielonego robota.
- Sprawdź również: Apple Vision Pro są passé? Popyt na gogle dynamicznie spada
Live Activities to opcja pozwalająca na priorytetowe wyświetlanie danych z aplikacji na ekranie blokady, za pośrednictwem always-on-display oraz na dynamicznej wyspie. Tym samym posiadacze iPhone’ów mogą błyskawicznie podejrzeć najważniejsze informacje, co przede wszystkim oszczędza ich cenny czas. Mowa chociażby o pokazywaniu statusu dostawy jedzenia czy innego zamówienia. Swego czasu wprowadzenie obsługi tego rozwiązania zapowiedziało również Google.
Pierwsza wzmianka na ten temat pojawiła się już na początku 2023 roku, lecz bezustannie mieliśmy do czynienia z irytującymi opóźnieniami. Mapy Google miały otrzymać stosowną aktualizację wraz z premierą iPhone’a 15 – najwidoczniej koncern miał inne priorytety. Na szczęście teraz powrócono do testów nowości, co możecie zobaczyć na poniższych grafikach. Obsługa aktywności na żywo zadebiutowała już u pierwszych konsumentów – to bardzo dobra wiadomość.
Nawigacja zacznie na ekranie blokady pokazywać informacje, które wcześniej były dostępne wyłącznie po odblokowaniu smartfona i aktywacji aplikacji. Klienci zyskają więc łatwiejszy podgląd na wskazówki dojazdu obejmujące czas dotarcia na wskazane miejsce czy interaktywny pasek postępu. Przyda się to zwłaszcza w przypadku krótszych podróży, gdzie niewymagane jest bezustanne zerkanie na wyświetlacz. Nadal jednak mamy do czynienia z testami, więc trudno wskazać dokładną datę publicznego wydania nowości.
Nowość nie będzie obowiązkowa
Pozostaje mieć nadzieję, że Google nie będzie zbyt długo zwlekać, bowiem użytkownicy i tak czekają na funkcję zdecydowanie za długo. Warto przy okazji wspomnieć, iż aktualizacja jest opcjonalna i wystąpi w formie przełącznika znajdującego się w opcjach usługi. Jeśli więc ktoś nie chce widzieć przystępniejszych wskazówek dojazdu, to rzecz jasna istnieje taka możliwość.
- Przeczytaj również: Google miało wycofać pliki cookies. Jednak jeszcze trochę poczekamy
Podobne rozwiązanie możemy znaleźć też na Androidzie, lecz tam występuje jako zwykłe powiadomienie systemowe. Zapewne wszyscy konsumenci widzieli je już na własne oczy – uruchamia się za każdym razem po uruchomieniu nawigacji.
Źródło: 9to5google / Zdjęcie otwierające: Google, instalki.pl (Maksym Słomski)