Mapy Google już niedługo doczekają się zmian, które będą trudne do zaakceptowania przez użytkowników – przynajmniej na początku. Chodzi o zmianę wyglądu kultowych pinezek znajdujących się nawet w logo usługi. Zastąpią je ikony o nieco innym kształcie, co nie wszystkim może się spodobać. Jedynym plusem jest to, że poprawka będzie widoczna jedynie w konkretnych okolicznościach. Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.
Mapy Google zmieniają element znany od lat
Mapy Google to obecnie najpopularniejsza aplikacja nawigacyjna. Korzystają z niej miliony użytkowników i raczej nic nie wskazuje, by ten stan rzeczy uległ zmianie. Osoby używające na co dzień usługi od koncernu bez wątpienia kojarzą ikonę pinezki. Stanowi ona nieodłączny element rozpoznawczy i jej likwidacja zapewne byłaby niemałym ciosem wizerunkowym. No cóż…
Korporacja postanowiła właśnie rozpocząć testy rozwiązania likwidującego popularne pinezki. Na szczęście chodzi wyłącznie o zapisane miejsca, które można obecnie przypisywać do czterech dostępnych gotowych list (lub niestandardowych stworzonych samemu). Do tej pory usługa upuszczała dopasowane kolorystycznie pinezki na każdej z tych lokacji. Zapewne sporo osób do tego się przyzwyczaiło, lecz jeśli dłużej się nad tym zastanowić, to obecne rozróżnienie jest dosyć mylące.
Można to dostrzec szczególnie, gdy oznaczymy jakieś miejsce na terenie, gdzie innych pinezek jest sporo. Wtedy może faktycznie wystąpić problem z odróżnieniem konkretnych oznaczeń. Google najwyraźniej zdaje sobie z tego sprawę. Trwają testy zmiany ikonografii – pinezki dla zapisanych miejsc zmienią się w… kolorowe kółka.
Będzie to widoczne na pierwszy rzut oka i raczej niemożliwe stanie się pomylenie np. szpitala z dodaną samemu restauracją znajdującą się w pobliżu. Wszystko ponadto zostanie dopasowane kolorystycznie, więc całość stanie się dodatkowo jeszcze bardziej estetyczna. Oczywiście nie mówimy o rewolucyjnej nowości odwracającej aplikację do góry nogami.
Pinezki są jednak nieodłącznym elementem usługi Mapy Google i ich likwidacja to dosyć znaczący krok wykonany przez koncern. Na szczęście kultowe ikony nigdzie się nie wybierają – będzie ich po prostu nieco mniej. Firma zapewnia jednak, że dzięki temu korzystanie z nawigacji zostanie ulepszone.
Do zmian jednak trzeba się odpowiednio przystosować i zapewne zajmie to użytkownikom nieco czasu. Na razie mogą spać spokojnie – obecnie poprawki znajdują się na wczesnym etapie rozwoju. Testy zapewne potrwają co najmniej kilka miesięcy. Warto więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Źródło: Android Police / Zdjęcie otwierające: freepik.com (@freepik), Google