Mapy Google już niedługo powinny zyskać bardzo ciekawą funkcję, która przyda się szczególnie osobom często odwiedzającym restauracje. Mowa tu o oznaczaniu zdjęć konkretnymi pozycjami z menu. To bardzo interesujące narzędzie mogące przyczynić się do łatwiejszej identyfikacji jedzenia czy napojów – zwłaszcza jeśli nie ma się pewności co do wielkości porcji czy kwestii wizualnych. Oprócz tego pojawia się także informacja odnośnie do ceny oraz kilku innych atrybutów. Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.
Mapy Google jeszcze bardziej przydadzą się w restauracjach
Redakcja portalu 9to5google zwróciła uwagę na pewien szczegół w najnowszej wersji aplikacji. Wygląda bowiem na to, że rozpoczęto implementację rozwiązania szczególnie przydatnego w lokalach gastronomicznych. Usługa zaczęła oznaczać wykonane przez ludzi zdjęcia jedzenia pozycjami z menu. Ma to rzecz jasna na celu łatwiejszą identyfikację konkretnych produktów. Jest jednak kilka szczegółów, które warto mieć na uwadze.
- Sprawdź również: Mapy Google przestaną gubić zasięg w tunelach. Nareszcie!
Stosowne etykiety generowane są automatycznie i wszystkie „informacje o daniach są zbierane od użytkowników i firm”. Google przyznaje się przy okazji, że „analizuje zagregowane dane, ale nie weryfikuje każdego atrybutu”. Nie ma więc stuprocentowej pewności czy algorytm prawidłowo przypisze konkretny opis do tego, co widzimy na zdjęciu. Dlatego zapewne najlepszą opcją i tak będzie zapytanie się obsługi wybranego przez nas lokalu, by nie zostać zaskoczonym w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Koncern mimo wszystko przygotował się na różne nieprawidłowości. Funkcja oferuje bowiem dwa przyciski – jeden z nich pozwala na zaproponowanie edycji nazwy dania. Poza tym można po prostu oznaczyć opis jako niepoprawny lub nieodpowiedni, a także poinformować Google o swego rodzaju nieporozumieniu. Drugi przycisk natomiast umożliwia natychmiastowe przejście do menu, by zapoznać się ze szczegółami odnośnie do konkretnej pozycji. Należy jednak wspomnieć, że jedzenie widoczne na zdjęciu będziemy musieli na cyfrowej karcie odnaleźć samodzielnie. Aplikacja nie przewinie listy ani nie podświetli danego produktu. Szkoda.
Etykiety zawierają także informacje o cenach
Co ciekawe, w niektórych przypadkach Mapy Google wyświetlają również informacje odnośnie do ceny. Niekiedy pojawiają się nawet wzmianki o pozycji dla wegetarian czy osób nietolerujących glutenu bądź laktozy. Narzędzie wymaga jednak dopracowania, lecz sam zamysł jest niezwykle ciekawy. Osobiście chciałbym, by wraz z wprowadzeniem tej funkcji wszedł nakaz publikacji menu przez każdą restaurację klasyfikowaną przez Google. Konsumenci bez wątpienia byliby zachwyceni.
- Przeczytaj także: Niemiec zaufał Google Maps. Wjechał Audi na czarny szlak
Rozwiązanie nie jest jeszcze dostępne dla każdego lokalu oraz użytkownika. Trudno określić konkretny moment jego implementacji, warto więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Poza tym wygląda na to, że nowość będzie dostępna wyłącznie w aplikacji Mapy Google na urządzenia z systemem Android. Przynajmniej na razie.
Źródło: 9to5google / Zdjęcie otwierające: Google, unsplash.com (@elevatebeer)