Messenger doczeka się szyfrowania. Zapiszcie datę w kalendarzu

Piotr MalinowskiSkomentuj
Messenger doczeka się szyfrowania. Zapiszcie datę w kalendarzu

Messenger do końca tego roku doczeka się szyfrowania end-to-end. Spora część osób będzie mogła jednak skorzystać z tego rozwiązania znacznie wcześniej – wszystko dzięki szeroko zakrojonym testom. Meta zachwala nowość na każdym kroku i nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Wiele razy bowiem już o planach koncernu słyszeliśmy, lecz nigdy nie doszło do ich realizacji. Wkrótce ma się to zmienić i wszyscy internauci powinni nadstawić uszu.

Messenger stanie się bezpieczniejszym komunikatorem

Mijają lata, a Meta wciąż próbuje zerwać z siebie łatkę firmy niekoniecznie dbającej o dane własnych klientów. Najpopularniejszy komunikator na przestrzeni minionej dekady stał się pod tym względem znacznie lepszy. Tajne rozmowy, szyfrowane rozmowy audio/wideo, chronione czaty grupowe – to wszystko należy uznać za potrzebne i świetne rozwiązania. Internauci nadal nie doczekali się jednak najważniejszego udogodnienia.

Indywidualne konwersacje tekstowe wciąż są podatne na ataki ze strony osób trzecich. Ponad rok temu ogłoszono rozpoczęcie testów szyfrowania end-to-end i od tamtego czasu pojawiło się na ten temat zbyt wiele aktualizacji. Cierpliwość jednak popłaciła, bowiem Meta udostępniła właśnie coś, co ucieszy wszystkich użytkowników uwielbiających prywatność. Dowiedzieliśmy się bowiem, iż kolejna warstwa ochronna nadejdzie do końca bieżącego roku.

Źródło: Meta

Messenger otrzyma szyfrowanie end-to-end, które będzie domyślnie włączoną opcją. Teraz tak nie jest, co na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu miesięcy doprowadziło do nieprzyjemnych sytuacji. Nastolatka i jej metka zostały bowiem oskarżone o przeprowadzenie nielegalnej aborcji po tym, jak policja otrzymała historię ich prywatnych rozmów bezpośrednio od korporacji. Dziewczyna została skazana wtedy na 90 dni więzienia po przyznaniu się do dodatkowych zarzutów związanych z ukrywaniem ludzkich szczątków.

Liczne fundacje komentowały zajście jako niewyobrażalnie trudne, ale także rewolucyjne jeśli chodzi o wywarcie presji na chociażby Meta. Brak domyślnego szyfrowania odegrał bowiem rolę w kryminalizacji kobiety, a można było przecież tego uniknąć. Oczywiście obecność tego typu rozwiązania to niemała przeszkoda dla wszystkich organów ścigania. Trudniej im bowiem wtedy pozyskać istotne dowody.

Meta jednak się ugięła i na przestrzeni najbliższych miesięcy sporo osób powinno uzyskać dostęp do szyfrowania end-to-end. Jeśli więc korzystacie z aplikacji Messenger, to regularnie sprawdzajcie publikowane przez koncern komunikaty. Finalne wydanie stosownego rozwiązania ma zadebiutować maksymalnie do grudnia bieżącego roku.

To świetna wiadomość.

Źródło: TechCrunch, Meta / Zdjęcie otwierające: Meta

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.