Messenger otrzymał możliwość tworzenia ogromnych czatów grupowych, które nie muszą być powiązane z istniejącą stroną na Facebooku. Przeciętni użytkownicy są więc w stanie rozpocząć konwersację skierowaną do np. uczniów konkretnej szkoły czy członków nadchodzącej imprezy masowej. Meta diametralnie zmienia tym samym dotychczasowe zasady funkcji „społeczności wprowadzonej ponad dwa lata temu. Czy rośnie nam konkurencja dla innych popularnych komunikatorów?
Messenger znosi limit, który nigdy nie powinien istnieć
Messenger używany jest do komunikacji przez setki milionów ludzi na całym świecie i raczej trudno wyobrazić sobie zmianę tego stanu rzeczy. Szkoda, bo aplikacja wręcz razi po oczach mnogością błędów, niedociągnięć oraz marną optymalizacją. Meta czasami naprawi zgłoszone problemy, lecz niedługo potem przychodzi czas na kolejne. Niekiedy natomiast konsumenci są świadkami ciekawych aktualizacji implementujących przydatne rozwiązania. Wspomniany moment właśnie nastąpił, warto poświęcić mu dłuższą chwilę.
„Społeczności” pojawiły się dwa lata temu i skierowane były do administratorów grup/stron już istniejących w serwisie Facebook. Mogli oni dzięki temu stworzyć konwersację liczącą nawet 5000 członków powiązanych z konkretnym zagadnieniem. Meta chciała najprawdopodobniej pójść tropem platformy Discord oferującej coś podobnego, lecz znacznie bardziej rozbudowanego. Co ciekawe, niemalże identyczne rozwiązanie trafiło także do komunikatora WhatsApp.
Messenger posiadał jednak spore ograniczenie w postaci konieczności prowadzenia wspomnianej wyżej grupy/strony. Zwykli internauci nie posiadali opcji stworzenia czatu, co skutecznie utrudniało dotarcie do większości osób. Dowiedzieliśmy się, że integracja z Facebookiem została zniesiona i teraz każdy chętny użytkownik jest w stanie założyć „społeczność” poprzez mobilną aplikację. Bez problemu uruchomicie czat przeznaczony dla osób z Waszej szkoły, osiedla czy wybierających się na ten sam koncert bądź inne wydarzenie.
Jak skorzystać z nowości?
Stosowna aktualizacja powinna trafić do wszystkich w przeciągu najbliższych kilku tygodni. Jeśli chcecie sprawdzić jej dostępność na swoim smartfonie, to musicie kliknąć ikonę ołówka – znajduje się ona w prawym górnym rogu sekcji „Czaty”. Tam powinna widnieć zakładka „Społeczność”, po kliknięciu w którą wyskoczy lista tematyk. Następnie pozostaje dodanie zdjęcia, nazwy, opisu oraz wybranie czy przed dołączeniem każdej osoby wymagane będzie zatwierdzenie. Gotowe!
Czy jednak Messenger nie doczekał się nowości trochę za późno? Discord jest na tyle rozwiniętą i popularną platformą, że osobiście nie wyobrażam sobie z niej rezygnować. Podobne zdanie ma zapewne więcej osób, lecz kto wie? Niejednokrotnie byliśmy świadkami zaskakujących roszad na społecznościowym rynku. Jedno jest pewne – coraz więcej koncernów technologicznych dynamicznie rozwija aspekt komunikacyjny posiadanych usług.
- Przeczytaj również: Twitch będzie droższy dla Polaków. Nadchodzą srogie podwyżki
Za pośrednictwem sekcji komentarzy koniecznie podzielcie się swoimi odczuciami odnośnie do opisanej aktualizacji Messengera. Co w ogóle myślicie o tym komunikatorze?
Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: Meta